Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
20.08, godz.18, ścieżka przy Grafie
#51
Ja mam niebiesko żółty rower i widocznie cos zle usłyszałeś bo ja mam oba sprawne hamulce :-D mój kolega co jechał obok miał sprawny tylko tylny hamulec...
Odpowiedz
#52
PaWeL1656 napisał(a):Ja mam niebiesko żółty rower i widocznie cos zle usłyszałeś bo ja mam oba sprawne hamulce :-D mój kolega co jechał obok miał sprawny tylko tylny hamulec...

Abiks napisał(a):Masz rację jest potrzebny tylni hamulec ale nie każdy ma pieniądze by kupić sobie nowe opony lub klocki hamulcowe i jeździ na startych zużytych dlatego któryś z nas używa tylko przedniego (ale tak żeby się nie wywalić) ;/

:-?

Trytytytytytyty tylko się wkopujecie

A nie lepiej przynać się do błędu i zakonczyć temat.
Się gra się ma...
Odpowiedz
#53
co by nie było cel w jakim rozpocząłem dyskusję został osiągnięty i bezpieczeństwo na ustawkach mam nadzieję wzrośnie

jak podkreśliłem w poście "jak dobrze pamiętam" więc przyznaję, że nie przyglądam się ludziom w czasie jazdy i mogłem źle skojarzyć osobę

słuch mam dobry więc prosze mi tutaj po raz kolejny nie zarzucać, że źle słyszałem

z moejej strony koniec temetu
Odpowiedz
#54
Oj dobra koniec tematu.
Odpowiedz
#55
Niedługo nie będą zabierać na ustawki bez ważnego OC :mrgreen:
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#56
I po co te nerwy ^^ Nie spierać się tylko cisnąć to później już gadać się nie będzie chciało :mrgreen: Kurcze, ale wrzuta, jak kolega bez oświetlenia to od razu już oszołom :| Co innego w całkowitej ciemności jak chwilami na ścieżce nad zalew, a co innego w świetle latarni czy reflektorów, a jak ktoś ma koszulkę odblaskową czy inne podobne elementy to nie widzę nic strasznego gdy pojedzie z nami ;D A jak ktoś taki się pojawi to najlepiej niech w ogóle ta osoba będzie zablokowana na forum, IP i w ogóle :mrgreen: A odnośnie mojego hamowania zębami to mimo wszystko moje zęby ;D Gdy hamuje się przodem to trzeba środek ciężkości przenieść maksymalnie do tyłu, jakoś jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się przelecieć przez kierownicę, a zagrożenia w ruchu drogowym nie stwarzam ;-) Robię naprawdę wiele kilometrów i tak jakoś dziwnie się składa, że od wielu wielu lat na rowerze nie zrobiłem sobie żadnej większej krzywdy Wink W każdym bądź razie uważam, że dyskusja, a raczej kłótnia powyżej nie była potrzebna ;-)
"Zwykły rower jest pojazdem napędzanym mięśniami. Rower jadący pod górę jest pojazdem napędzanym siłą woli." Anonim
Odpowiedz
#57
Wracając do tematu. Każdy hamuje jak mu się podoba nie było żadnego wypadku więc po co te kłutnie z tymi hamulcami?? marecky, fakt mowiłem że hamuje przednim ale napewno nic nie wspominałem że mam niesprawny tylny hamulec tylko poprostu go mniej używam...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości