No no Super ustawka! Teren, te wąwozy, piaszczyste drogi, mnóstwo pyłu, zachód słońca... no i my rowerzyści ;D To wszystko stworzyło tak wyśmienity klimat, że wszyscy inni mogą nam pozazdrościć Pozdrawiam 2 óch kolegów którzy towarzyszyli mi do skrzyżowania Sikorskiego-Solidarności ;D I na koniec pozdr dla wszystkich uczestników i niezdecydowanych odnośnie tych ustawek ^^

No świetna ustawka, dużo terenu, ten wąwóz był świetny, oby więcej takich ustawek. :-D
Kylos pozdro, jednym z nich byłem ja i pozdrowienia dla całej reszty. :-)

Hm a to Ty jesteś z Węglina, tak? ;D Bo ten drugi kolega to z Jastkowa co złapał kapcia jak dobrze kojarzę. W każdym bądź razie dlaczego skręciłeś w prawo na górki ? ;>

No to ja się znów witam na ustawkach po dłuższej przerwie. Było miło, sporo nowych twarzy. Trasa wg mojej aparatury: http://infobot.pl/r/1ots (prawie jak u Jurka :mrgreen: ).
Dzięki i pozdrawiam

fajna ustawka, trasa na prawdę świetna, wąwozy szczególnie, co prawda późno się to skończyło ale wypadki z gumami się zdarzają :-) każdemu się może zdarzyć

teraz kilka słów o rowerzystach, czyli nas:
nie wiem czy ktoś mnie poprze ale chyba na prawdę trzeba będzie przynajmniej naoczne oględziny rowerów robić, dziś byłem świadkiem dwóch sytuacji:

1. słyszałem jedną rozmowę zaraz po wyruszeniu i jeden z kompanów przyznał się w niej swojemu rozmówcy, że ma niesprawny tylny hamulec bo i tak go nie używa :!: ludzie, pogięło was :?: jedziecie w grupie i trzeba mieć na uwadze, że można się na kogoś wpakowac jak nie wyhamujecie :!:

2. kolega, który dziś zmieniał przełożenia ręką na koronkach korby troszke mnie zaniepokoił, może to tylko moje odczucie ale zagrożenie sprawiał

Oczywiście to tylko moje odczucia, możecie się nie zgadzać.

2. kolega, który dziś zmieniał przełożenia ręką na koronkach korby troszke mnie zaniepokoił, może to tylko moje odczucie ale zagrożenie sprawiał

W trakcie jazdy :!: :!: :!: :?:
Łaaaaał, chce poznać tego hardcorowca ;-)

zmieniał przełożenia ręką na koronkach korby

Hardkor

hehe jak nie działaja to trzeba sobie jakoś radzić ale trasa była super

1. słyszałem jedną rozmowę zaraz po wyruszeniu i jeden z kompanów przyznał się w niej swojemu rozmówcy, że ma niesprawny tylny hamulec bo i tak go nie używa :!: ludzie, pogięło was :?: jedziecie w grupie i trzeba mieć na uwadze, że można się na kogoś wpakować jak nie wyhamujecie :!:

Masz rację jest potrzebny tylni hamulec ale nie każdy ma pieniądze by kupić sobie nowe opony lub klocki hamulcowe i jeździ na startych zużytych dlatego któryś z nas używa tylko przedniego (ale tak żeby się nie wywalić) ;/

2. kolega, który dziś zmieniał przełożenia ręką na koronkach korby troszke mnie zaniepokoił, może to tylko moje odczucie ale zagrożenie sprawiał

tak do tego też masz racje może i wygląda na nie bezpieczne ale jakoś w życiu trzeba sobie radzić Musiał bym stawać za każdym razem i schodzić z roweru i zmieniać przerzutki Niestety moi rodzice nie zarabiają ile bym chciał ale muszę sobie jakoś radzić bez tych przerzutek przednich