oleander napisał(a):Czy może ktoś mi powiedzieć ile km miała trasa w kategorii F/G ?
Okrążenie miało ok 3km więc cała trasa w kategorii F/G miała ok 18 km.
Dzięki za kolejną udaną imprezę z cyklu Family Cup. Podobnie jak rok temu impreza miała dobry klimat, nawet kilka kawałków Red Hotów słyszałem więc było ok! Dzięki również osobom które na trasie dopingowały i robiły zdjęcia! Pogoda zdecydowania lepsza niż rok temu ale miało to również swoje minusy, a mianowicie więcej ludzi kręciło się na trasie wyścigu. Mam wrażenie, że w ubiegłym roku więcej ludzi pomagało w organizacji imprezy, więcej ludzi stało na trasie. Szkoda, że większość ludzi nic sobie z ich uwag nie robiło, w dodatku niszczyli oznaczenie trasy. Niestety ale wychodzi na to, że zamiast kulturalnych ludzi rozstawionych na trasie lepszy efekt byłby gdyby stali tam dresiarze z piwem w dłoni i krzyczeli na ludzi spacerujących po trasie. Przykre ale prawdziwe. „Najlepsze” było jednak to, że imprezę współorganizowaną przez RL zakłóciła też grupa z RL, która „musiała” przeciąć trasę wyścigu na swojej rekreacyjnej ustawce... Pisałem o tym w wątku tamtej ustawki, odpisał tylko Jurek. Niestety nie zdążyłem odpisać bo wątek jest już zamknięty. Ustawka była Jurka ale w końcu sam na niej nie był i chyba każdy powinien myśleć którędy jedzie. Rozumiem, że nikt nie miał obowiązku pomocy w organizacji, nikt nikogo też nie zmuszał do startu w zawodach ale przynajmniej mogli nie przeszkadzać innym. Wymagamy od kierowców samochodów a tu takie rzeczy na własnym podwórku. Mimo wszystko imprezę uważam za udaną, w następnym roku pewnie znowu wystartuję żeby powalczyć z samym sobą a jeśli nie to postaram się pomóc w organizacji imprezy.