Liczba postów: 645
Liczba wątków: 53
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
micaj napisał(a):A po Masie muzyka, ergo coś dla ciała, coś dla ducha: http://www.mmlublin.pl/44...o?category=news

A nie grill? Kiedyś był grill.
§1 pkt2 Regulamin odnosi się do każdego Użytkownika Forum (w tym Członków Stowarzyszenia „Rowerowy Lublin”). 100% ściemy
Liczba postów: 1285
Liczba wątków: 363
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
o proszę, Pan Kalinowski na Masie, fajnie. Może następnym razem nawet rowerem :mrgreen:
Liczba postów: 165
Liczba wątków: 4
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
0
Zastanawialiśmy się wczoraj z kolegą, jakie (w przybliżeniu) na Masie było stężenie lycry na metr kwadratowy. :lol: Było bardzo przyjemnie, w życiu nie jechałam tak powoli po mieście. ;-)
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 6
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
0
Przyjemny przejazd. Choć prezenty po drodze nie były potrzebne. Masa to Masa, nie przejazd sponsorowany. Proponuję tego typu wydarzenia ustawiać na końcu lub początku trasy, ponieważ nie wszyscy chcą w nich uczestniczyć. Poza tym, moim ulubieńcem jest kierowca pojazdu marki Audi, który mocno się śpieszył i „włączył się” w przejazd na ulicy Związkowej.
hyc, hyc!