13-05-2013, 23:59
ja dopiero dzisiaj wróciłam do Lublina jestem w wielkim szoku, hock: życze szybkiego powrotu do zdrowia, uczestnikom tego wypadku
Europejski Piknik Rowerowy 12.05 Nasutów
|
13-05-2013, 23:59
ja dopiero dzisiaj wróciłam do Lublina jestem w wielkim szoku, hock: życze szybkiego powrotu do zdrowia, uczestnikom tego wypadku
14-05-2013, 08:57
Aleksander W napisał(a):Dziki kraj, jak to niedawno powiedzieli moi znajomi co mieszkają od ponad roku w Holandii. Moja ciotka mieszkająca 24 lata w RPA też mówi, że to dziki kraj i że jesteśmy sto lat za murzynami. Nie żałuje, że wyjechała i na pewno tu nie wróci. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!!
14-05-2013, 22:01
Mraugorzato wracaj szybko do zdrówka!
Niestety, osoby prowadzące samochód często zachowują się irracjonalnie, o czym prawie codziennie przekonuję się w swojej pracy...smutna prawda. Dlatego od dawna jestem za wprowadzeniem obowiązkowych testów psychologicznych na wszystkie kat. O wiele lżejszą miałbym pracę, jednak marne szanse, żeby kiedykolwiek to się udało.
14-05-2013, 22:16
Aleksander W napisał(a):Dziki kraj, jak to niedawno powiedzieli moi znajomi co mieszkają od ponad roku w Holandii. Zawsze możesz się przeprowadzić do Holandii. Nikt tu nie trzyma. Tylko się nie zdziw jak się dowiesz, że w Holandii też się zdarzają wypadki drogowe z udziałem rowerzystów! W tym średnio 200 śmiertelnych rocznie! Jak to możliwe w takim wspaniale cywilizowanym kraju??
15-05-2013, 00:11
Foty głównie z miejsca zbiórki i przejazdu:
https://plus.google.com/photos/10091894 ... Y287NGXmQE
15-05-2013, 07:32
maYkel napisał(a):Aleksander W napisał(a):Dziki kraj, jak to niedawno powiedzieli moi znajomi co mieszkają od ponad roku w Holandii. A słyszałeś o czymś takim jak ryzyko śmiertelnego wypadku na rowerze? Np w Danii jest około 100 razy niższe niż w Polsce, biorąc pod uwagę odsetek ruchu rowerowego w obu krajach i liczbę takich wypadków na milion mieszkańców. W Holandii nawet jeśli trochę mniej, to i tak różnica jest kosmiczna. Jeździłem rowerem po obu tych krajach, więc mam prawo uważać że na polskich drogach pod względem bezpieczeństwa i szacunku dla niechronionych użytkowników panuje dzicz.
Pozdrawiam
Aleksander Wiącek |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|