73Wojtek napisał(a):Jak dla mnie to twoja wyprawa była za bardzo poszarpana... Chodzi mi o dzienne przebiegi dystansowe. Ja proponowałbym dziennie od 100-140 km z możliwym ewentualnym dziennym przestojem na zwiedzanie i regeneracje...
Nasza wyprawa jak widać odbywała się na sporym spontanie, pomimo dobzre zaplanowanej trasy. Wiele się działo, stąd takie "szarpnięcia". Po części są one też spowodowane tym, że to pierwsze doświadczenie sakwiarskie. Ale od czegoś trzeba zacząć ;-)
73Wojtek napisał(a):Jeśli planujesz Grecję to musisz być 100% zdrowy, gdyż w górach wyjdzie wszystko (urazy, niedoleczone kontuzje)...
I tu dość ważna kwestia: moje kolana niestety też są już słabsze i w górach rzeczywiście może być ciężko.