Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Niedzielne ustawki o g.10 na Zygmuntowskich
#31
ktos sie wybiera jutro? bo nie wiem czy bede mial z kim wracac do domu Smile
Odpowiedz
#32
Nic nie bój, jutro powinno być lekko. Mastersi byli dziś na wyścigu w Parczewie więc będą mieć po 130km w nogach, a ci najtwardsi jutro pojadą jeszcze do Wilkołaza na wyścig.
Prawdziwą wolność czujesz kiedy wiatr hula między twoimi jajkami.
Odpowiedz
#33
Karcer miałeś rację, było wyjątkowo sennie - średniego pulsu nie podam :p, a średnia prędkość trochę powyżej 32 km/h. Do Lublina wjeżdżaliśmy we dwóch, pozostali zostali z tyłu - efekt "podjazdu" w Ciecierzynie. :p
A o wyścigu w Wilkołazie nie wiedziałem . Sad

Pozdr.
R.
Mediana
Merida 575, 580, 903

[Obrazek: u6030y2012v3.gif]
Odpowiedz
#34
Dzisiaj po niecałych 3 godzinach snu zwlokłem się z łóżka (oglądałem na żywo walkę Adamka, która się skończyła o 6.10 i następnie ustawiłem budzik na godzinę 9.00 :ppp ), co by się trochę pokatować na rowerze. Na samej ustawce, nie było nas dużo, pojechaliśmy po nowych asfaltach czyli Żabia Wola, Piotrowice i trochę dalej :p, żeby po jakimś czasie wrócić tą samą trasą, bo asfalty zacne. W jedną stronę trzymałem tylko koło (wczoraj sobie zakwasiłem mięśnie na prawie 100km i praktycznie nie spałem w nocy, a więc zmęczenie, zmęczenie, zmęczenie) - z powrotem dawałem zmiany, było wprawdzie z wiatrem, ale się działo !! Smile Średnia prędkość wyszła 37,07 km/h - licznik skasowałem dopiero na Janowskiej. A kilometrażowo ok. 70 km. Wróciłem w zasadniczej grupie.
Mediana
Merida 575, 580, 903

[Obrazek: u6030y2012v3.gif]
Odpowiedz
#35
oj bylo z wiatrem, akurat jak zszedlem ze zmiany w zakrzowku, widze w tyl zwrot i od razu 50kmh
trzymalem sie 2,3km ale potem puscilem, jak dalej jechaliscie?
ja skrecilem na bychawe i lublin, w sumie 91km w 2:46h

btw: jest juz regulamin czasowki -> ltc.lublin.pl, niestety gorsze warunki niz rok temu, wpisowe 30zl + wlasne ubezpiecznie Sad
Odpowiedz
#36
kdk napisał(a):dalej jechaliscie?
ja skrecilem na bychawe i lublin, w sumie 91km w 2:46h
Powrót tą samą drogą. :p
Ja w pewnym momencie zerwałem wszystkichh z koła, jak chciałem dogonić autobus, ale odpuściłem i w tym czasie dwóch zawodników skoczyło za tym autobusem, doganiając go, ja nie miałem już sił, bo długo prowadziłem. Goniłem ich chyba ze 3km, ale dogoniłem.
Pozdr.
R...
Mediana
Merida 575, 580, 903

[Obrazek: u6030y2012v3.gif]
Odpowiedz
#37
Zebrało się nas prawie 30 zawodników. Z samego Mayday'a było ponad 10 osób. Do połowy trasy lajt, a potem jeden zaciąg mayday'owców i został tylko Mayday i jeszcze trzech bajkerów łącznie ze mną. Następnie poszła ucieczka, która podzieliła nas na dwie grupy. Byłem w pościgu, powoli dochodziliśmy uciekinierów. Prowadziłem swoją grupę, za ostro wszedłem po łuku w skrzyżowanie, wrzuciło mnie na krawężnik i za nim się pozbierałem minęła minuta. Smile Do Lublina pozostało jeszcze z 15 km i pomimo, iż z licznika nie schodziło 38 km/h to grupę doszedłem (a właściwie 3 zawodników) dopiero przy zalewie.
Dzisiaj noga dobrze podawała więc zmieniłem koszulkę, a cieniarkę na mtb i zrobiłem jeszcze 37 km. Smile

DST 85 km

Pozdr.
R...
Mediana
Merida 575, 580, 903

[Obrazek: u6030y2012v3.gif]
Odpowiedz
#38
Witam idzię wiosna Smile chłopaki jutro wracają ze zgrupowania we Włoszech Smile, jak co roku zapraszam na ustawki o 10;00 na stacji Smile
Odpowiedz
#39
Jutro wolne, to może ustawka o 10;00 na stacji, ktoś przyjedzie??
Odpowiedz
#40
Ktoś się jutro wybiera?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości