Siema, tutaj ziomek który przy LKJ'ocie do was podszedł i się wypytywał o to i tamto. Widzę ze sporo się działo na waszym dzisiejszym wypadzie, będę się musiał z wami przejechać, ale trochę się boję bo nie wiem czy dam radę
no ale nic, jak nie spróbuję to się nie przekonam.
Pozdrowionka.