18-06-2013, 13:37
O, jak miło: ja znowu w grupie 4 Ciesze się ze udało mi się załapać z listy rezerwowej. Teraz czas na przegląd roweru i kondycji
Pozdrawiam, Magda Łyczak
Pozdrawiam, Magda Łyczak
V Lubelska Pielgrzymka Rowerowa na Jasną Górę
|
18-06-2013, 13:37
O, jak miło: ja znowu w grupie 4 Ciesze się ze udało mi się załapać z listy rezerwowej. Teraz czas na przegląd roweru i kondycji
Pozdrawiam, Magda Łyczak
18-06-2013, 15:36
Ja też w 4! Biere zapasową gumę i jade!
Nie po to człowiek wymyślił koło, żeby biegać jak jakieś zwierzę.
18-06-2013, 16:38
1.Mariobiker
2.Mani_73 3.JuraS 4.Renania 5.Malutka 6.Fazi5 7.Iwona 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. Jest bardzo dobrze :mrgreen: grupa "4" rośnie w siłę ;-) P.S. Bardzo proszę o zgłaszanie się pielgrzymów z grupy "4" (jeśli jesteście zarejestrowani na forum RL , podajcie nick'i :mrgreen: )
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
18-06-2013, 18:45
Nie mogę się już doczekać pielgrzymki Pozdrawiam tych co jadą w grupie 3
Pan moim światłem , wiedzie mnie
On moją mocą, nie lękam się
18-06-2013, 22:35
Fazi5 napisał(a):Ja też w 4! Biere zapasową gumę i jade!Marcinie znając Twoje możliwości weż 2... :-P
Dopóki walczysz,jesteś zwycięzcą
19-06-2013, 13:01
Czesc, ja tez jade w 4 grupie, zapowiada sie wesoło ;-)
19-06-2013, 16:46
Żeby Wam tylko za wesoło nie było ;-)
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
19-06-2013, 17:00
Z tego co widzę, jestem w grupie numero duo i nikogo tam nie znam ...
19-06-2013, 18:22
Rado napisał(a):Z tego co widzę, jestem w grupie numero duo i nikogo tam nie znam ... No to jesteś w najlepszej sytuacji. :-D Zawsze to nowe znajomości. I jak się okaże mogą być bardzo przydatne ;-) A tak na marginesie, osoby które wchodziły z listy rezerwowej wstawiałem tam gdzie się zwalniało miejsce
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
19-06-2013, 23:17
Jurek S napisał(a):Żeby Wam tylko za wesoło nie było ;-)Jurek tylko ręki niewidzialnej nie wyjmuj ,będzie wesoło.Radość będzie dozowana z umiarem.To nie jest wyjazd do Krzczonowa czy gdzieś tam.Gdzie można o siodełkach o hamulcach o ramach,o majonezie.Dobrze że do zderzaków nie doszło,,nie wspomnę o Pinokiu.To jest poważna wyprawa,ciężka droga w deszczu w słońcu,droga pielgrzyma :-) Aczkolwiek lepiej się jedzie jak jest wesoło i sympatycznie.Wiem że tak będzie,ponieważ Wy będziecie :-D
Dopóki walczysz,jesteś zwycięzcą
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|