Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
V Lubelska Pielgrzymka Rowerowa na Jasną Górę
#41
O, jak miło: ja znowu w grupie 4 Smile Ciesze się ze udało mi się załapać z listy rezerwowej. Teraz czas na przegląd roweru i kondycji Big Grin

Pozdrawiam, Magda Łyczak
Odpowiedz
#42
Ja też w 4! Biere zapasową gumę Smile i jade!
Nie po to człowiek wymyślił koło, żeby biegać jak jakieś zwierzę.
Odpowiedz
#43
1.Mariobiker
2.Mani_73
3.JuraS
4.Renania
5.Malutka
6.Fazi5
7.Iwona
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.

Jest bardzo dobrze :mrgreen: grupa "4" rośnie w siłę ;-)

P.S. Bardzo proszę o zgłaszanie się pielgrzymów z grupy "4" (jeśli jesteście zarejestrowani na forum RL , podajcie nick'i :mrgreen: )
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#44
Nie mogę się już doczekać pielgrzymki Smile Pozdrawiam tych co jadą w grupie 3 Smile
Pan moim światłem , wiedzie mnie
On moją mocą, nie lękam się
Odpowiedz
#45
Fazi5 napisał(a):Ja też w 4! Biere zapasową gumę Smile i jade!
Marcinie znając Twoje możliwości weż 2... :-P
Dopóki walczysz,jesteś zwycięzcą
Odpowiedz
#46
Czesc, ja tez jade w 4 grupie, zapowiada sie wesoło ;-)
Odpowiedz
#47
Żeby Wam tylko za wesoło nie było ;-)
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#48
Z tego co widzę, jestem w grupie numero duo i nikogo tam nie znam ... Sad
[Obrazek: button-127-brown.png]
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
Odpowiedz
#49
Rado napisał(a):Z tego co widzę, jestem w grupie numero duo i nikogo tam nie znam ... Sad

No to jesteś w najlepszej sytuacji. :-D Zawsze to nowe znajomości. I jak się okaże mogą być bardzo przydatne ;-)
A tak na marginesie, osoby które wchodziły z listy rezerwowej wstawiałem tam gdzie się zwalniało miejsce Undecided
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#50
Jurek S napisał(a):Żeby Wam tylko za wesoło nie było ;-)
Jurek tylko ręki niewidzialnej nie wyjmuj ,będzie wesoło.Radość będzie dozowana z umiarem.To nie jest wyjazd do Krzczonowa czy gdzieś tam.Gdzie można o siodełkach o hamulcach o ramach,o majonezie.Dobrze że do zderzaków nie doszło,,nie wspomnę o Pinokiu.To jest poważna wyprawa,ciężka droga w deszczu w słońcu,droga pielgrzyma :-) Aczkolwiek lepiej się jedzie jak jest wesoło i sympatycznie.Wiem że tak będzie,ponieważ Wy będziecie :-D
Dopóki walczysz,jesteś zwycięzcą
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości