20-05-2013, 18:49
Bart napisał(a):i nie pojechałem żadnym tam autem, tylko pyk, pyk, pyk, na rowerqCzyżby Kangur na przeglądzie a pić się chciało?
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Go hard or die hard!
17.05.2013r godz. 17:45 pętla Kunickiego odnowienie Trzepaka
|
20-05-2013, 18:49
Bart napisał(a):i nie pojechałem żadnym tam autem, tylko pyk, pyk, pyk, na rowerqCzyżby Kangur na przeglądzie a pić się chciało?
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
20-05-2013, 21:02
Bart napisał(a):(...) nie pojechałem żadnym tam autem, tylko pyk, pyk, pyk, na rowerq i nie żadne tam 70km, tylko 1_ _km, więc HELLOU, rower i rower i tylko rower, a, a, a, nie tędy droga. Ja tam jak niewierny Tomasz, jak Barta na rowerze nie zobaczę to nie uwierzę ;-)
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
20-05-2013, 21:20
Jurek S napisał(a):a tam jak niewierny Tomasz, jak Barta na rowerze nie zobaczę to nie uwierzę ;-)Ja niewierny Tomasz widziałem i potwierdzam, jechał jak zahipnotyzowany nie zwracając uwagi kogo mija :mrgreen: właśnie tak: pyk, pyk, pyk do przodu.
"Trzeba pedałować, żeby się utrzymać w siodełku, ale my jedziemy coraz szybciej, rozpędzeni pedałujemy ponad potrzeby, tracąc w rezultacie całą przyjemność jazdy."
20-05-2013, 23:03
Jurek S napisał(a):Ja tam jak niewierny Tomasz, jak Barta na rowerze nie zobaczę to nie uwierzę ;-) Jureczku, Tyś jako ten ostatni powinien zwątpić, przestać wierzyć we mnie...
Terenikiem to ciągnikiem.
21-05-2013, 00:38
Jurek S napisał(a):jak Barta na rowerze nie zobaczę to nie uwierzę Widziałem Barta późnym popołudniem na Turystycznej , na rowerze i nawet klaksonem Go przywitałem , a On dzwonił i muskuły prężył- był tylko w spodenkach, dlatego o opaleniźnie tak ochoczo wspomina (chyba Pamelka kefirek będzie przykładała) . Cały autobus może potwierdzić. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|