Hej,

Pojechałbym 1go czerwca po południu i wrócił 3go po południu.
Cel: Roztocze albo Poleski Park Narodowy. Do uzgodnienia. Spanie: namiot albo agro.
Dziennie 100+ km.

Ktoś reflektuje?
Janek

Cześć,

Podtrzymujesz to mimo prognoz pogody? :-)

Jeśli tak to która opcja?

Na sobotę i niedzielę bym się pisał.

Pzdr

Tak, jestem zdesperowany jechac. Myślę o szlaku rowerowym z Kraśnika przez Roztocze. W sobotę o 12:22 jest szynobus do Kraśnika. Dalej chyba namiot, ewentualnie argo jesli będzie bardzo lało.

Jedziesz?

Dzięki za wyjazd! I dzięki, że dostosowałeś się do mojego tempa ;-)

Dzięki za wyjazd! I dzięki, że dostosowałeś się do mojego tempa ;-)

No to jak na relację z 3-dniowego wypadu to się rozpisałeś :-D

No to jak na relację z 3-dniowego wypadu to się rozpisałeś :-D

Ciężko byłoby zamieścić relację z 3 dniowego wyjazdu drugiego dnia. Jeszcze nie wynaleźliśmy wehikułu czasu. Ale pracujemy nad tym

A na serio to wyjazd był dwudniowy bo dziś musiałem pójść do pracy :-(

Pogoda zrobiła nas w konia. Konkretnie to prognoza pogody. Ktoś zna jakąś mapę radarową opadów? Sam sobie to lepiej poprognozuję

Dzięki za wyjazd! I dzięki, że dostosowałeś się do mojego tempa ;-)

No to jak na relację z 3-dniowego wypadu to się rozpisałeś :-D

Z Jankiem przejechaliśmy razem część trasy. Pokryło nam się ok. 120 km. Proponuję, żeby Ju79 zamieścił swoją całą trasę tutaj.
Ja swoja wrzuciłem tutaj:

http://forum.rowerowylublin.org/viewtop ... 5295#65295