Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
15.06.2013 g.9.00 LKJ Krzczonów polami
#31
dyndul napisał(a):Hej,

Jako że, nie byłem na ustawce z RowerowymLublinem, skrót LKJ nie jest dla mnie jasny. Z TRACK'a wynika, że startujemy ze ścieżki rowerowej przy nadbystrzyckiej, trochę poniżej LIDL-a. Czy się zgadza?

D.
LKJ - Lubelski Klub Jeździecki
Odpowiedz
#32
Kolarz napisał(a):Ile osób musi być aby wycieczka się udała bo to chyba wycieczka jak przez pola?

:-) Nieskromnie odpowiem że jedna. :mrgreen:

PS. A TUTAJ fotki z wyprawy częścią tej trasy. I jak widać dwie osoby też jest dobrze :mrgreen:
Pozdrawiam
ArtiArt
Odpowiedz
#33
Witam

Jestem po raz pierwszy na forum, i po raz pierwszy wybieram się na sobotnią ustawkę,
doradżcie co muszę ze sobą zabrac.

Pozdrawiam
krzysiek_63
Odpowiedz
#34
Sprawny rower (działąjące hamulce itd.) to podstawa. Do tego zestaw obowiązkowy pompka-dętka + ew. łatki. Pełny bidon, jakiś banan i drobne gdyby ci prowiantu zabrakło, a w długiej trasie to więcej niż pewne Smile Powodzenia!

Pozdrower
Grzesiek
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#35
krzysiek_63 napisał(a):Witam

Jestem po raz pierwszy na forum, i po raz pierwszy wybieram się na sobotnią ustawkę,
doradżcie co muszę ze sobą zabrac.

Pozdrawiam
krzysiek_63

Wyjątkowo gdybyś z powodu braku pompki miał nie przyjechać to tym razem dyspensa :-P . Pozostałe rzeczy, o których pisał Grzegorz jak najbardziej.
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#36
niestety ukręciłem oś i połamałem pare szprych więc życzę wszystkim miłej jazdy
[Obrazek: u17062y2016v3.gif]
Odpowiedz
#37
Jajka ugotowane tylko w torbę spakować i jedziemy :mrgreen:
Dopóki walczysz,jesteś zwycięzcą
Odpowiedz
#38
Też jadę. Weź więcej jajek:-)
Odpowiedz
#39
Witam,

jestem nowy na Forum. Spontanicznie zdecydowałem się, że jutro wybiorę się z Wami. Mam nadzieje, że wytrzymam Wasze tempo, rowerkiem śmigam czysto rekreacyjnie :oops: Będę o 9:00

W razie potrzeby zostawiam namiar na siebie. 696 750 252

Do zobaczenia,
Piotrek.
Odpowiedz
#40
Witam,

Jestem stary na forum, mozecie wierzyc lub nie, ale chcialem z wani jechac, bo dobry chlopak ze mnie, w dobie ogolnie pohetego chanstwa, nie wpuszczabia z podporzadkowanych, wciskabia sie i to bez kierunju i takie tan.... Ale diabel mnie podkusil zeby wybrac inna sciezke zycia weekendowego.... Nie jestto, wbrew pozorom sciezka zla, gdyz jest zachowany umiar i to we wszystkich aspektach zycia...... Trudno, wierzcie lub nie, ale bede myslami z wami, wrzuccie duzo zdjec i filmow i przede wszystkim uwazajcie na siebie.
U nas juz swita, wszyscy juz spia. Poloze sue i ja.
Pozdrawiam.
Terenikiem to ciągnikiem.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości