Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
29 sierpnia - Mistrzostwa Województwa Lubelskiego - Tomaszów
#1
Link do strony organizatora
http://www.familycup.com.pl/index.php?o ... &Itemid=33
Odpowiedz
#2
Trzepacka impreza, czyli w sam raz dla mnie Big Grin Ale obczaiłem ją dopiero w połowie miesiąca jak już 400/24 było dawno w planach Smile

Wszystkim startującym od nas (jeśli tacy będą) życzę powodzenia, może znowu będzie temat na główną Big Grin

pOZBig Grinrower
Grzesiek
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#3
Ja się wybieram z Pawłem.
Jak ktoś chętny to jeszcze jest miejsce w samochodzie.
Odpowiedz
#4
Nom ,z Sebą postaramy się godnie zareprezentować RowerowyLublin.org ;]
Odpowiedz
#5
Na Family Cup udaliśmy się w składzie Paweł (Pawel93), Damian (anodamian) i Ja. Podróż mimo robót drogowych minęła sprawnie. Okazało się że, bez GPS i nie wiedząc w którym dokładnie kierunku jechać, też da się bezbłędnie (prawie) trafić na miejsce.

Na miejscu zastaliśmy bardzo dobrze oznaczoną trase...i to tyle poztytywów pod adresem oragnizatorów. Reszta była niestety na żenująco niskim poziomie.

Teraz to na co wszysycy czekają :-)
Po ostatnich wynikach, widać było że Paweł jest wysokiej formie. W związku z czym, jechał na wyścig w roli faworyta w swojej kategorii. Mimo słabego startu i konieczności odrabiania dystansu do rywali zwyciężył z dużą przewagą.

Damian dzięki tatktycznej jeździe i udanemu atakowi końcówce wyścigu zajął trzecie miejsce. W jego kategorii zwycięzył A.Kozak (taki "cyborg" z Biłgoraja), także konkurencja wcale nie była "trzepacka".

Ja ukończyłem swój wyścig w jednym kawałku. :-)
Odpowiedz
#6
Gratulacje Paweł! Gratulacje Damian! Tobie Seba także gratuluję (następnym razem bierz przykład z Tomka Bali i jego taktyki (skracać jak najwięcej Wink) to Cię nawet Gienio na takim Family Cup nie objedzie ;D

Karcer napisał(a):zwycięzył A.Kozak
To mój kumpel, rzeczywiście wymiata chłopak. To ile było dubli? Big Grin

pOZBig Grinrower
Grzesiek
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#7
KermitOZ napisał(a):To ile było dubli?

Zapomniał bym napisać o moim największym sukcesie: nie dostałem żadnego dubla od Gienka. :mrgreen:

KermitOZ napisał(a):(skracać jak najwięcej Wink
Trzeba brać przykład z najlepszych. Wykazałem się totalnym "trzepactwem", bo skracać dało się bez kłopotów, był chyba tylko jeden sędzia na trasie.
Prawdziwą wolność czujesz kiedy wiatr hula między twoimi jajkami.
Odpowiedz
#8
No chłopaki troszkę nieładnie oskarżać kogoś bezpodstawnie. Mam tu na myśli skracanie trasy..Czy ktoś kiedyś mnie albo Tomasa nakrył na skracaniu?Chyba nie? Bo takich rzeczy nikt nie robi..zresztą sami dobrze o tym wiecie..a odnośnie trzepackiej imprezy jaką jest Family Cup, to podpisuję się dwoma rękoma że to jest trzepacka impreza!!!i póki nie zmieni się organizacja to nie warto będzie na ta imprezę jeździć..
pozdrawiam i do zobaczenia na trasie kolejnych wyścigów.
Odpowiedz
#9
No siema Gieniu Big Grin Witaj na forum.

A co do skracania to ja tu piję do słynnego filmu z pierwszego XC w Lublinie w tym roku i wywiadu z Tomkiem Balą Wink

pOZBig Grinrower
Grzesiek
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości