Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Lublin -Kazimierz dolny
#1
Ja pewnego dnia postawiłem sobie zadanie spróbowac czy dojadę do Kazimierza dolnego pogoda wtedy była nie najlepsza do Nałęczowa ciepło ale dalej zaczeło sie najgorsze deszcz lał jak z cebra po dojechaniu do Kazimierza pogoda się poprawiła pojeździłem po rynku pozwiedzałem i ruszyłem w drogę powrotną i wtedy się zaczęło zlewa, pioruny trasa do Lublina myslałem że zwątpie ale dojechałem pioruny biły niecelnie zaliczyłem ponad setkę kilosów a myślałem że to nie do wykonania.
Odpowiedz
#2
Kolarz napisał(a):Ja pewnego dnia postawiłem sobie zadanie spróbowac czy dojadę do Kazimierza dolnego pogoda wtedy była nie najlepsza do Nałęczowa ciepło ale dalej zaczeło sie najgorsze deszcz lał jak z cebra po dojechaniu do Kazimierza pogoda się poprawiła pojeździłem po rynku pozwiedzałem i ruszyłem w drogę powrotną i wtedy się zaczęło zlewa, pioruny trasa do Lublina myslałem że zwątpie ale dojechałem pioruny biły niecelnie zaliczyłem ponad setkę kilosów a myślałem że to nie do wykonania.

Bardzo dobrze, mierz siły na zamiary :-D . Chociaż ja w niektórych przypadkach mówię odwrotnie :-P .
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości