Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
3.07, g7 Lecimy do Batorza
#11
Miej pretensje do Barta Wink

BTW: Ja jechałem tak, niestety track się nie zapisał, ale wprowadziłem ręcznie: http://ridewithgps.com/routes/2792273
Średnia wyszła 28,1, trochę sobie pozwoliliśmy tu i tam Wink
Nie wiem czy Bortigel był na pętli, bo nie zajeżdżałem. Następnym razem daj info, że jesteś chętny o jakiejś bardziej ludzkiej porze Wink
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#12
Judaas napisał(a):No nie to jest skrajny sadyzm. ja tu w robocie siedzę a tu Prezes kluchy z (chyba) truskaffkami wcina.
Ale biorąc pod uwagę z jakiego konsumuje koryta, to szczerze mówiąc zazdrościć nie ma czego ;-)
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#13
KermitOZ napisał(a):Nie wiem czy Bortigel był na pętli, bo nie zajeżdżałem. Następnym razem daj info, że jesteś chętny o jakiejś bardziej ludzkiej porze Wink

Byłem, trochę poczekałem i wróciłem karnie do kieratu. W ramach rekompensaty po pracy wybrałem się samotnie na Kozłówkę. Ale dzięki za temat, w końcu się coś w tym dziale ruszyło.

W weekendy jeździcie czasem? Na tygodniu to ja bym chętnie nawet o 6 startował, cobym w pracy był o "ludzkiej porze" Wink. W każdym bądź razie, chętnie się z wami spróbuję i postaram się zgłosić na czas następnym razem Smile
Odpowiedz
#14
W weekend to zazwyczaj jesteśmy na wyścigu Wink Na coś dłuższego to szykuj się na następną środę, lecimy znowu na południe na 4h, szczegóły wkrótce, możliwe, ze start będzie przed 7. Pozostałe dni jeżdżę raczej krótko i spokojnie na południowy wschód od Lublina.
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości