Ja już w domu. Ustawka się odbyła. Były 2 osoby. Niestety żadnej pani, a szkoda tak wiosennie się ubrałem :-P . W każdym razie z moim tempem 17km/h (z górki 25) kolega w połowie drogi zrezygnował i pojechał sobie w swoją stronę. Można powiedzieć że przez mordercze tempo pogubiłem ludzi :-) Trasę pokonałem w 100% zgodnie z planem asfalt/szuter/piasek. Było po prostu sucho. Chyba warto wrzucać takie ustawki. Jak będę miał wolne w środę to może założę. Kto wie może to nawet będzie kobiety na rowery nocą :-D . Atmosfera przez całą drogę była bardzo pogodna, ożywiona. Generalnie było fajnie. Kolega wspomniał o Jurkowej rekreacji. Wygoglowałem to pojęcie, znalazłem ciekawy film :lol: Przypomniała mi się ,,pełna rekreacja"