A no właśnie. Była ta ustawka czy nie :-) ? Bo ja byłam na rondzie koło biedry o 17:01 i widziałam tylko odjeżdżającego Wektora. Nie chciało mi się gonić, więc poczekałam jeszcze na Kermita, z Meridy zgarnęliśmy Krzysia dm i pojechaliśmy we trójkę. Na trasie mijaliśmy WEKTORA, ale reszty nie było widać :-)