Czy ktos wie co to za serwis kolo stacji benzynowej?

Ja powiem tylko tyle że serwisy sa dla ludzi którzy:
-mają dużo kasy
-mają dużo cierpliwości do czekania
-mają zielone pojęcie o mechanice
- po prostu nie mają czasu
Osobiście nie korzystam nie korzystałem i nie zamierzam korzystać z serwisów.
Sam skompletowalem wszystkie narzędzia(został mi jeszcze do kupienia stojak) i wykonuje serwis samemu.
Jestem taki dobry że nawet pracowałem w jednym z lubelskich serwisów.
Pzdr

A a powiem tylko tyle że serwisy są dla ludzi którzy:
- nie mają kasy (bo jakby mieli to skompletowaliby sobie wszystkie narzędzia)
- mają dużo cierpliwości do bawienia się z każdą pierdółką
- nie mają zielonego pojęcia o mechanice
- mają zbyt dużo wolnego czasu i zamiast robić coś ciekawego i zarobić na serwis, wolą oszczędzać i samemu godzinami bawić się nad rzeczami, które fachowiec zrobi kilka razy szybciej.

Zawsze korzystam z serwisów. Jestem tak leniwy, że nawet do regulacji hamulców zabieram się z wielką niechęcią

Podsumowując: nie generalizujmy

pOZrower
Grzesiek

To teraz to już niech kazdy wybiera już jak komu pasuje

robiłem tam przegląd mojego byłego roweru i roweru siostry, brak zastrzeżeń, rowerki były przygotowane tip-top... szkoda, że to tylko tyle kosztuje, niestety jeśli chodzi o mechanikę to... zatrzymałem się na LEGO Technics :lol:

Ja wiem tylko, że koledze za regulację hamulców + regulację przerzutek wzięli 50 zł i wszystko jak na razie działa.

Pozdrawiam

A a powiem tylko tyle że serwisy są dla ludzi którzy:
- nie mają kasy (bo jakby mieli to skompletowaliby sobie wszystkie narzędzia)
- mają dużo cierpliwości do bawienia się z każdą pierdółką
- nie mają zielonego pojęcia o mechanice
- mają zbyt dużo wolnego czasu i zamiast robić coś ciekawego i zarobić na serwis, wolą oszczędzać i samemu godzinami bawić się nad rzeczami, które fachowiec zrobi kilka razy szybciej.

Zawsze korzystam z serwisów. Jestem tak leniwy, że nawet do regulacji hamulców zabieram się z wielką niechęcią

Podsumowując: nie generalizujmy

pOZrower
Grzesiek

coś w tym jest, mam narzędzia (no oprócz stojaka), z wiedzą dobrze / bardzo dobrze. Kiedyś, ładnych parę lat temu nie znałem chyba żadnego z lubelskich serwisów, teraz pracuję jako programista / projektant systemów BMS więc nie ma takiej siły która zmusi mnie do grzebania przy rowerze skoro są od tego ludzie - obrót kasy musi być w społeczeństwie