I ja przyłączam się do podziękowań za ten górski weekend :-D
Wielkie dzięki dla Pawła za zorganizowanie całego zamieszania. I za zmianę planów i dojazd w czwartkowych godzinach popołudniowych (Dzięki bardzo! ;-) )
Trasa Artura dnia pierwszego - cudna, drugiego dnia - u mnie wersja ultra light (czyli rowerowe górskie leniuchowanie :-D ) Mam nadzieję, że już w przyszłym roku nie będę musiała oszczędzać swoich kolan i pojeżdżę jak człowiek :-P
Podziękowania za towarzystwo dla "grupy fotograficznej" i dziewczyn z pokoju nr 8 :-D :mrgreen:
Piękne górskie klimaty, słońce, kolory jesieni, 2 kółka, ognisko, dobra ekipa, kabaret Barta jak zwykle niezawodny - czego chcieć więcej :-D DZIĘKI!
ZDJĘCIA
PS. Marcin - bądź spokojny - dziewczynki nie przywiozłam z owczego stada..Ale, że imprezka urodzinowa mojej ulubionej 5-letniej koleżanki odbyła się w weekend, musiałam imprezowanie z nią przenieść na kolejny dzień, a raczej noc
A gdzie imprezka tam pojawia się nagle Mani :-P i JAK TU ŻYĆ...
orientuj...