Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Beskid Sądecki, 3-6 październik 2013
Dzien pierwzy ciężki podjazd/podejścia z wnoszenim nie żałuję ani trochę mimo małego dzwona jestem cały.
Dzien drugi lajt z Arturem relaks - nauka pływanie w górskim strumieniu, rytmika, downhill, latanie na para-solu udane;
Dzień trzeci lajt z Arturem relaks - podjazd i zjazd.
Dziekuję wszystkim za wspólne jazdę oraz śpiew, latanie, plywanie w strumieniu i pieczenie kiełbasy było super wbrew pozorom nie miałem ani jednego siniaka. :oops: :oops: :oops: :oops:
Dziekuję Pawłowi za organizację i Marcinowi za transport w ostatniej chwili ;-)

EDIT: Kilka fot filmów
https://plus.google.com/photos/10212323 ... banner=pwa
"Czy posiadanie całej wiedzy świata,najlepszych trenerów i sprzętu zapewni ci złoty medal ?
Nie ,ale brak tych rzeczy może być powodem dla którego złotego medalu nie zdobędziesz"
Chris Carmichael
Odpowiedz
KrzysiekP napisał(a):Dzien drugi lajt z Arturem relaks - nauka pływanie w górskim strumieniu,

Ale patrzcie ile teraz o tym można opowiadać...coś się działo. A pomysł wyprawy grotołazów wziął się około godziny 21:30 jak powiedziałem, że szkoda, że na rowerze przejechaliśmy tylko kawałek tego wąwozu :mrgreen:

Dobrze, ze KrzysiekP sie nie rozchorowal.
Odpowiedz
Po wypowiedziach innych niewiele już wniosę do tematu, wszystko zostało powiedziane. Podziękowania dla Pawła za organizacje.
Super zdjęcia i czekam na filmiki.
Pozdrawiam.
Ps. Chyba nie było śladu z pierwszego dnia wspinaczki:

http://www.endomondo.com/workouts/254113481/3020648
Odpowiedz
senator napisał(a):Dobrze, ze KrzysiekP sie nie rozchorowal.

Twardy chłopak z niego, ale to wszystko wyłącznie przez buty rowerowe , które w takich eskapadach słabo się sprawdzają. Dobrze, że Irek przewidział to i wziął dwie bluzy :-)
Odpowiedz
rafal napisał(a):Ps. Chyba nie było śladu z pierwszego dnia wspinaczki:

Nie było również tras grupy 'hardcore' ;-)

- [czwartek]
- [piątek]
- [sobota]
Odpowiedz
slv napisał(a):grupy 'hardcore'

hehe hardcore to miałem w oczach momentami jak widziałem te zjazdy ale jak za radą Michała "Puść te hample" Brodowskiego puszczałem "hample"to wszystko się rozmywało i było ok. ;P
Odpowiedz
Judaas napisał(a):hehe hardcore to miałem w oczach momentami jak widziałem te zjazdy ale jak za radą Michała "Puść te hample" Brodowskiego puszczałem "hample"to wszystko się rozmywało i było ok. ;P

Nikt nie mówił, że będzie łatwo ;-) Na przyszłość jakby ktoś miał wątpliwości czy warto podpiąć się pod grupę "Puść te hample" --> WARTO! :mrgreen: Mam nadzieję, że Michał niedługo wrzuci filmiki ;-)
Odpowiedz
slv napisał(a):Na przyszłość jakby ktoś miał wątpliwości czy warto podpiąć się pod grupę "Puść te hample" --> WARTO!

To fakt. Było super i pomijając jedną pionową ścianę to nie było dużo targania roweru. Dużo się nauczyłem i ciśnie po więcej. Dlatego już dziś informuję, że w organizuję majowy wypad w na Rychlebskie Szlaki, co będzie bezpośrednią kontynuacją tegorocznego wyjazdu w Izery. Smile (sorki za OT)
Odpowiedz
Cytat:hehe hardcore to miałem w oczach momentami jak widziałem te zjazdy ale jak za radą Michała "Puść te hample" Brodowskiego puszczałem "hample"to wszystko się rozmywało i było ok. ;P

Mam teraz zmienić nick na forum? Tongue

Ładnie Wam szło chłopaki Wink

P.S. HARDCOROWE tracki i fotki wrzucę jeszcze w weekend
Wszystkich nas w końcu wytępi forumowe gestapo...
Odpowiedz
Cytat:hehe hardcore to miałem w oczach momentami jak widziałem te zjazdy ale jak za radą Michała "Puść te hample" Brodowskiego puszczałem "hample"to wszystko się rozmywało i było ok. ;P

Mam teraz zmienić nick na forum? Tongue

Ładnie Wam szło chłopaki Wink

Dobra! Niech będzie! Wrzucam HARDCOROWE tracki i fotki

Traki:
Hardcorowy Czwartek
Hardcorowy Piątek
Hardcorowa Sobota
Hardcorowa Niedziela

Hardcorowe Fotki
Wszystkich nas w końcu wytępi forumowe gestapo...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości