mariobiker napisał(a):bo zawsze się trafi jakiś imbecyl który zapragnie pobić swoją życiówkę
No i trafiłeś Mariusz w samo sedno sprawy.
Gdyby ktoś zapytał na jak dużą skalę by to było to już odpowiadam.
Szacuje się, że byłoby to nie kilkaset lecz kilka tysięcy rowerzystów w ciągu dnia.
Skąd taka ilość?
Zezwolenie na poruszanie się rowerzystów to możliwość otwarcia wypożyczalni rowerów.
Na większą skalę niż "Dolina Chochołowska".
Tylko różnica wzniesień i asfalt aż zachęca do bicia życiowych rekordów.
Nie wiem jak długo utrzyma się taka sytuacja.
Z ekonomicznego punktu widzenia górale mieliby z rowerów więcej "dudków" niż z koni.
I cały czas toczy się tam walka.
Mam nadzieję, że teraz każdy zrozumie dlaczego jestem za utrzymaniem zakazu.