24.08. g.9:30 Lukoil JP Szlak Lasów Podlubelskich wg Kruka

[carolina]

A ja mogę jutro i z rana i w środku dnia i po południu :-) byle wsiąść na rower i gdzieś ruszyć -z chęcią w stronę lasów kozłowieckich. ;-)

[Jurek S]

A ja mogę jutro i z rana i w środku dnia i po południu :-) byle wsiąść na rower i gdzieś ruszyć -z chęcią w stronę lasów kozłowieckich. ;-)

Zobaczcie jaka chęć do jazdy :-D . Nikt nie pomoże? :-P Ja niestety właśnie sie dowiedziałem, że siostra nie będzie mogła przyjść na zastępstwo więc odpadam. Ale szykuj sie na Wąwolnicę :-)

[carolina]

Panie Jurku w Wąwolnicy byłam rowerem dwa tygodnie temu :mrgreen: więc trasę mam przećwiczoną, z chęcią pojadę nią jeszcze raz. Może jak założę nowy wątek to znajdzie się ktoś chętny do opracowania trasy i nawigacji. ;-)

[Judaas]

Dotarłem, zjadłem i się ogarnąłem. Było nas czterech. Traska super, pomijając dwa przysiady (nie zdążyłem się wypiąć). Niestety kosztowało mnie to telefon :/ gdyż jedno z rymsnięć było w kałużę T_T (może ktoś zna jakiegoś speca od takich przypadków?). W związku z powyższym śladu nie będzie :evil:. U mnie ścieżka wyszła 98 km (z dojazdami) AVS 18. Super wycieczka, dzięki wszystkim uczestnikom.

[Jurek S]

Panie Jurku w Wąwolnicy byłam rowerem dwa tygodnie temu :mrgreen: więc trasę mam przećwiczoną, z chęcią pojadę nią jeszcze raz. Może jak założę nowy wątek to znajdzie się ktoś chętny do opracowania trasy i nawigacji. ;-)

Takiej Wąwolnicy jeszcze nie widziałaś ;-) . Ale pomysł z nowym wątkiem jak najbardziej słuszny :-D

Sebastian, wybacz trochę OT to zrobiliśmy