qavtan napisał(a):Ciekawe ile razy przez tych 6 lat Majdan Dirt był zrównywany z ziemią. Myślę tu o tym, jak długo urząd może wiedzieć o czymś, ale nie reagować z uwagi na np. 'znikomą szkodliwość społeczną' a w tym wypadku na 'wysoką wartość społeczną'.
qavtan napisał(a):Stała się taka krzywda, że siły i środki sportowych pasjonatów zrównano z ziemią. A serio, tego nasze społeczeństwo potrzebuje, pasji, serca i inicjatyw oddolnych.
qavtan napisał(a):Obok jest cmentarz, fakt, ale bardzo chciałbym, by rowerzyści mieli obok swoją infrastrukturę. Przynajmniej ja jakbym umarł, to chciałbym, by obok mojego cmentarza ktoś cieszył się życiem.
KermitOZ napisał(a):Ale właśnie tak jak piszesz, to nie jest prosta sprawa i proste rozwiązanie typu natychmiast wjeżdżamy i robimy porządek" nie było tutaj dobrym rozwiązaniem.
Judaas napisał(a):Miałem na myśli miejsce kaźni, nie zwykły cmentarz. Miejsce gdzie zmuszano ludzi do katorżniczej pracy, gdzie obdzierano ich z godności i człowieczeństwa, bijąc, głodząc, torturując. Miejsce gdzie zabijano kobiety i dzieci traktując gazem bojowym tak, że umierali w strachu dławiąc się wymiocinami. Także wybacz ale mam dość stanowcze podejście do sprawy. Chciałbym żeby ci którzy piszą to różne rzeczy o złym załatwieniu sprawy zrozumieli wreszcie, że sprawa dotyczy wyjątkowego miejsca. Chronionego szczególnie. Majdanek sięgał aż do ulicy Długiej, był to teren ogromny. Pas oddzielający teren Muzeum od osiedla ma na celu zachowanie pewnej równowagi oraz powagi tego miejsca i nie ma w nim miejsca na park rozrywki! :evil:No to proponuję wysiedlić całą Warszawę i zrobić ją "żywym, martwym pomnikiem" a stolicę przenieść z powrotem do Krakowa. Historia jest ważna, ale Life goes on. Może wyburzyć też bloki aż do Długiej, przecież ludzie, którzy tam tańczą na pewno się bawią itd, a przecież tam ginęli ludzie, to nie wypada! Absurd goni absurd!
Judaas napisał(a):Było jednym rozwiązaniem bo mówimy tu o trybie administracyjnym.Podejrzewam, że nie było. I na pewno łatwo znaleźć precedensy.
KermitOZ napisał(a):No to proponuję wysiedlić całą Warszawę i zrobić ją "żywym, martwym pomnikiem" a stolicę przenieść z powrotem do Krakowa. Historia jest ważna, ale Life goes on. Może wyburzyć też bloki aż do Długiej, przecież ludzie, którzy tam tańczą na pewno się bawią itd, a przecież tam ginęli ludzie, to nie wypada! Absurd goni absurd!
KermitOZ napisał(a):Podejrzewam, że nie było. I na pewno łatwo znaleźć precedensy.
Judaas napisał(a):Znów przejaskrawiasz. Założono muzeum, utworzono pas ochronny i tyle. Szanujmy to co powstało, pamięć miejsca i ludzi. Tyle.Można szanować bez wyburzania toru, jego istnienie nie miało nic z naruszaniem pamięci o ofiarach Majdanka. Nie rozumiem dlaczego zmarli mają zasługiwać na większy szacunek od żywych. Nikt nie uszanował pracy tych młodych ludzi, bezrefleksyjnie zniszczono coś, co nikomu nie przeszkadzało i mogło się przysłużyć temu miejscu tylko na dobre. Pamiętaj, że m.in podawano argumenty, że tor nie może tam istnieć, bo rajderom może stać się krzywda. Tak jakby na Janowskiej nie mogła. Zresztą Janowska nie ma tu nic do rzeczy, wyszło na to, że "zniszczymy tor dla waszego dobra, bo jeszcze sobie który rękę złamie". A teraz doczepia się do tego jakieś pasy ochronne, cmentarze itd. Pokręcone na maksa.
KermitOZ napisał(a):bezrefleksyjnie zniszczono coś, co nikomu nie przeszkadzało....Podejrzewam, że komuś przeszkadzało skoro urząd się tym zajął. Myślisz, że urzędnicy chodzą po mieście i szukają samowoli budowlanych? Tobie czy mnie nie przeszkadzało ale ktoś musiał to zgłosić. Zastanów się.
Irek napisał(a):Tobie czy mnie nie przeszkadzało ale ktoś musiał to zgłosić. Zastanów się.OK, źle to ująłem. Ktoś miał takie widzimisię, że mu przeszkadza, a właściwie mu się nie podoba, bo wątpię, żeby komuś faktycznie to mogło przeszkadzać. A wiadomo, wielu ludziom się wiele rzeczy nie podoba, niektóre słusznie niektóre nie, dziwię się tylko, że tak szybko sprawę tego toru załatwili, zastanawia mnie to, chętnie poznam lepiej sprawę i co kierowało urzędasami, że zajęli się akurat torem a nie bardziej realnymi zagrożeniami dla lubelskiego społeczeństwa.
mariox napisał(a):Czy jest jakiś plan zagospodarowania tego miejsca