Jesień zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią pewnie i opady deszczu. Mając to na uwadze rozważam zakup kurtki przeciwdeszczowej. Wprawdzie mam swoją goretexową z Wolfganga, która jest niezawodna, ale trochę ona waży (gdyby tak dało się odpiąć kaptur...) i, co jest poważnym minusem, zajmuje ona sporo miejsca.
Szukam jednak czegoś cieńszego. Wiem, że są jakieś cieniutkie, leciutki i w ogóle, ale jak z ich odpornością na deszcz? Zdaję sobie sprawę, że oberwania chmury to raczej nic nie przetrzyma. Stąd moje pytanie: czy w ogóle jest sens inwestować w taką kurtkę? Ile jest ona w stanie wytrzymać i ewentualnie jaką byście polecili w miarę rozsądnej cenie?
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata