Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
13.09.2009 - Nadbużański Rajd Rowerowy
#31
Witam Wszystkich ze Sławatycz.
Dziś objechałem kontrolnie trasę rajdu (ze względu na brak czasu niestety autem).

Jutro czekam na Uczestników w Sławatyczach, przed budynkiem Urzędu Gminy. Będę na miejscu wcześniej. I Was również proszę o - w miarę możliwości - wcześniejsze przybycie.

Jeśli ktoś będzie zainteresowany zwiedzaniem Monastyru w Jabłecznej, proszę wziąć ze sobą długie spodnie do plecaka/sakwy/na bagażnik. Mnisi nie wpuszczają turystów w krótkich spodenkach i innych ubraniach nieodpowiednich dla świętego miejsca. Czyli Panie też muszą zakrywać nogi i dekolty Smile

Jeżeli ktoś chciałby zwiedzić cerkiew prawosławną w Sławatyczach, być może będzie to możliwe (o ile jej gospodarz - Pop - będzie dysponował czasem, co postaram się potwierdzić). Dobrze by było, aby chętni na wejście do środka cerkwi zadeklarowali się wcześniej.

Nadmienię tutaj, że w obu punktach (Monastyr w Jabłecznej, cerkiew w Sławatyczach) zwiedzanie polega na wejściu i zapoznaniu się z historią klasztoru/cerkwi opowiadaną przez księdza (Popa), za co jednak przyjęło się dawać ofiarę na rzecz danej świątyni. Nie chcę organizować składki na ofiarę, ale jeśli ktoś chciałby zobaczyć te miejsca, proszę o tym pamiętać.

W Kodniu Bazylikę można zwiedzić bez ofiary, pod warunkiem, że nie odbywa się tam Msza Święta.

W razie jakichkolwiek pytań - proszę pisać w wątku lub pisać mi e-mail'e Smile


pozdrawiam i do zobaczenia jutro Smile

Krzysiek
Odpowiedz
#32
Ja tak na szybko ;-)
Dzięki Wszystkim za wyjazd, dzięki mindex za przygotowanie Rajdu, świetna przygoda! :-D .
Bardzo się cieszę, że mimo trudności dotarliśmy na miejsce startu, bardzo przepraszam, szczególnie "ekipę samochodową", za moje opóźnienie, ale wierzcie mi, robiłem wszystko co w mojej mocy, żeby zdążyć na czas.
Odpowiedz
#33
Szczerze mówiąc, mam niedosyt, bo jakoś za szybko ten rajd się skończył ;-). Jak dla mnie mógłby być nawet kilkudniowy :mrgreen:
Dzięki za mile spędzony czas i fajną atmosferę. Pozdrawiam :-D
Odpowiedz
#34
Rajd był świetny. Bart, gdybyś się nie spóźnił nie bylibyśmy w stanie wysłuchac tylu ciekawych piosenek w radiu Wawerki :-D mindex, gratulacje za przygotowanie wycieczki. Świetnie było.
Idąc za hasłem komentatora - fajnie byłoby byc cudownym dzieckiem "dwóch pedałów" Smile
Odpowiedz
#35
Mindex, dzięki wielkie za organizację. Było naprawdę super. Mam nadzieję, że to nie ostatnia taka "impreza"
[Obrazek: u6545y2011v3.gif]
Odpowiedz
#36
http://picasaweb.google.pl/marcin0604/2 ... 5587373122

;-)
Odpowiedz
#37
Dzięki za wczorajsze sympatyczne niedzielne kręcenie dla całej brygady RL buszującej w okolicach białoruskiej granicyWink
Gratulacje dla Krzyśka za pomysł i organizację całej imprezy ;-) i poczekanie "chwilkę" na spoźnialskich. Szczególne podziękowania dla naszych niestrudzonych kierowców: Magdy (u której w samochodzie "potwory wychodzą z nory..." :mrgreenSmile i Barta (z kółka baletowego jak się okazało) :-P Miano najbardziej szarżujących postaci na przedzie peletonu przypadło Adze i Inuli :-P A plebiscyt na najbardziej piknikowy rower wygrał Tomek Mocior i jego koszyk na bagażniku (prawie wiklinowy:-P). Marcin natomiast wciąż zapadał się pod ziemię w poszukiwaniu sensacyjnego materiału na zdjęcia (a to owce...a to teściowa...a to słoma...) :mrgreen:
orientuj...
Odpowiedz
#38
Monika napisał(a):i Barta (z kółka baletowego jak się okazało) :-P

Logo koła baletowego dostępne na zdjęciach ;-)
Idąc za hasłem komentatora - fajnie byłoby byc cudownym dzieckiem "dwóch pedałów" Smile
Odpowiedz
#39
@@@Cichy@@@ napisał(a):Mindex, dzięki wielkie za organizację. Było naprawdę super. Mam nadzieję, że to nie ostatnia taka "impreza"

to ja dziękuję Tobie. za to, że chciało Ci się przyjechać z Wisznic rowerem i tam później wrócić. przekaż podziękowania również kolegom. biorąc pod uwagę to, co powiedział jeden z nich (że najwięcej w życiu to jeździł kiedyś przez tydzień, po 20 km dziennie), przejażdżka ok. 120 kilometrowa to na pewno niezły wyczyn dla nich.

pzdr.
Odpowiedz
#40
Aga napisał(a):Szczerze mówiąc, mam niedosyt, bo jakoś za szybko ten rajd się skończył ;-). Jak dla mnie mógłby być nawet kilkudniowy :mrgreen:
Dzięki za mile spędzony czas i fajną atmosferę. Pozdrawiam :-D

Skoro masz niedosyt, to może za mało zjadłaś po rajdzie Big Grin
A jeśli chcesz kilkudniowo - nic nie stoi na przeszkodzie, by tak pojeździć. Można np. wyjechać z Lublina nad Bug, pojeździć tam i wrócić do Lublina. Wszystko na rowerze, powiedzmy w 3 dni.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości