Jeszcze przez chwilę piszę w tym dziale, ale zaraz się przeniosę :-P . Aż tak bardzo mi się nie spieszyło, ale Arek zaproponował, żebyśmy robili zmiany no i pojechaliśmy. Na ustawce w ostatniej chwili złapałem Mateusza, który jechał z klapkami ;-) na oczach i wcale nas nie zauważył. Ale po niezbyt długich namowach zrezygnował z działki i pojechał z nami. Był jeszcze z nami Tomek (nie ma go na forum) i Tosiek (też nieobecny) Tempo było zacne i na pętli wyszło nam 28,5km/h. U mnie całkowity dystans 57,4km, a średnia na całej trasie 27,4km/h
Dzięki za wspólne kręcenie. Coś zaniedbałem w tym roku wyjazdy rodzinne