Kazimierz Dolny i okolice.
Zjazdy i podjazdy, niektóre kilka razy (ul. Zamkowa).
Asfalt, szuter, piach, kamienie, trawa, kocie łby, błoto jak gdzieś znajdę.
Tempo odpowiednie.
Dystans 120 – 150 km.
Oświetlenie może się przydać.
Jak nie ten dział, to można przenieść, przed, w trakcie lub po ustawce.
Zapraszam

Pawle, w tę sobotę mraugorzata zrobiła ustawkę do Gardzienic. Ale rozumiem, że dajesz swoją jako opcję do wyboru?

Jurku, mój wyjazd ma trochę inny charakter i raczej nie będzie konkurencją dla ustawki Gosi.

Jadę ;-) ale do pracy niestety sobota pracująca wypada mi i to ta jedyna

Jurek przez 40 minut zmagał się sam ze soba zanim ten temat przeniósł tutaj. To musiała być niezła walka "dobra ze złem" ;-)

No ja będę się bujał w tamtych okolicach ale dopiero w niedzielę. Soboty obecnie u mnie odpadają. Życzę udanego kręcenia.

Jurek przez 40 minut zmagał się sam ze soba zanim ten temat przeniósł tutaj. To musiała być niezła walka "dobra ze złem" ;-)

Arturze, nie było tu mojej ingerencji :-D . Ale to od Pawła zależy czy chce, aby ten wyjazd pozostawić w dziale sportowo czy, żeby go przenieść do działu rekreacyjnego. :-P
Patrz mój post: http://forum.rowerowylublin.org/viewtop ... 1683#71683

Witam

Jest szansa na powrot do Lublina na godzine 16 max. 17 ?

Witam

Jest szansa na powrot do Lublina na godzine 16 max. 17 ?

Odpowiedź masz Tu:

Oświetlenie może się przydać.

Czyli może być szansa lub nie

Arturze, nie było tu mojej ingerencji :-D . Ale to od Pawła zależy czy chce, aby ten wyjazd pozostawić w dziale sportowo czy, żeby go przenieść do działu rekreacyjnego. :-P
Patrz mój post: http://forum.rowerowylublin.org/viewtop ... 1683#71683

Ok, spoko
W momencie gdy pisałem że jadę, temat przeskoczył do treningów więc się wystraszyłem nieco. Pierwsza myśl- Jurek, znowu Ty!

temat przeskoczył do treningów więc się wystraszyłem nieco

Arturze ,Ty się wystraszyłeś ,nie wierzę ;-) .To podpucha :-P .