Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Siatkówka - środy, ul. Biedronki, SP46
#21
Bart napisał(a):wolne wnioski mile widziane,

To ja proponuję jeszcze w tysiąca :-P

Rado napisał(a):W takim bądź razie ja zgłaszam się do sekcji szachowej,

Rado - na pierwszym roku studiów zastanawiałem się nad sekcją szachową lub brydżem sportowym :-) Wybrałem brydża, wprawdzie grać się nie nauczyłem, ale wesoło było :-P
[Obrazek: button-1421-black.png]
Odpowiedz
#22
Oj, od razu przesadziłem ... jesień za pasem - sadzić trzeba będzie na wiosnę - to może jednak coś z tematyką rowerową - spinning może :?:
[Obrazek: spinning2.jpg]
[Obrazek: button-127-brown.png]
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
Odpowiedz
#23
Ja też się zapisuje Smile
Odpowiedz
#24
prosze mnie wpisać
ja z bierzmowania mam Paul a na drugie Łukasz czego szukasz
"Czy posiadanie całej wiedzy świata,najlepszych trenerów i sprzętu zapewni ci złoty medal ?
Nie ,ale brak tych rzeczy może być powodem dla którego złotego medalu nie zdobędziesz"
Chris Carmichael
Odpowiedz
#25
Panie Bartłomieju jak w środę to ja się też zapisuję. Mogę grać we wszystko co spowoduje wysiłek fizyczny :-P
Pozdrawiam
ArtiArt
Odpowiedz
#26
Widzę, że Rado mnie uprzedził, ale ja tylko w kwestii szachów :-P
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#27
ArtiArt napisał(a):Panie Bartłomieju jak w środę to ja się też zapisuję. Mogę grać we wszystko co spowoduje wysiłek fizyczny :-P
Siatka nie powoduje, czyli już 5 na kosza... Wink

EDIT:
Z Mraugo 6, więc mniej więcej połowa.
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#28
Zawsze możemy grać godzinę w siatkówkę na rozgrzewkę, potem godzinę w kosza, a rezerwowi w międzyczasie w szachy/brydża czy tysiąca ;-)!
Odpowiedz
#29
KermitOZ napisał(a):EDIT:
Z Mraugo 6, więc mniej więcej połowa.

Trochę źle liczysz. Bo ja tak w 80% wolałabym siatkę, a w tych pozostałych 20 w kosza :-P Zresztą- z moim lilipucim wzrostem jestem wręcz stworzona do obu tych sportów 8-)
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Odpowiedz
#30
Jurku i Radku - ale pamiętajcie, że szachy to bardzo niebezpieczna gra - jak przeciwnik zastanawia się długo nad ruchem, to można zasnąć, upaść na szachownicę i gońcem wybić sobie oko :-) Także tego, gracie na własną odpowiedzialność :-P
http://www.youtube.com/watch?v=U2tdUddIblw
[Obrazek: button-1421-black.png]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości