Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
SPD i ból w kolanach
#31
Ból mija już następnego dnia jedyne co czuję to takie strzelanie w kolanie (cóż za rym) podczas chodzenia takie lekkie pyk pyk co krok, czasami przestaje strzelać/pykać ale tylko na chwilę natomiast nie wiąże się to z żadnym bólem

Co du ustawienia SPD są ustawione właśnie piętą bliżej supportu jutro sprawdzę czy siodełko mam dobrze ustawione bo wydaje mi się że może być za nisko i zbyt wysunięte do tylu jak będę miał pewność,że jest ok zrobię test jeżeli nie pomoże przesunęła bloki tak żeby noga była bliżej. Za chwilę obyczaje sobie te ćwiczenia, czy po tym jak ból zniknął dalej je robisz?
[Obrazek: u20745y2014v3.gif]
Odpowiedz
#32
DemogorgoN napisał(a):Ból mija już następnego dnia jedyne co czuję to takie strzelanie w kolanie (cóż za rym)
nie miałem takich objawów
DemogorgoN napisał(a):Za chwilę obyczaje sobie te ćwiczenia, czy po tym jak ból zniknął dalej je robisz?
nie, choć pewnie powinienem
Odpowiedz
#33
DemogorgoN napisał(a):Ból mija już następnego dnia jedyne co czuję to takie strzelanie w kolanie (cóż za rym) podczas chodzenia takie lekkie pyk pyk co krok, czasami przestaje strzelać/pykać ale tylko na chwilę natomiast nie wiąże się to z żadnym bólem

Jeżeli czujesz ból i coś pyka to daruj sobie jazdę na rowerze, bo możesz pogorszyć swoją sytuację. Na początek pójdź do dobrego fizjoterapeuty - niech to obejrzy. Jeżeli ortopeda to tylko sportowy, bo u zwykłego stracisz czas, kasę i zdrowie.
Odpowiedz
#34
Dzisiaj inaczej ustawiłem bloki po około 35 km znów pojawił się ból juz znacznie mniejszy, zastanawiam się czy to nie jakieś przeciążenie, wrzucę na luz kupię parę książek do czytania i zrobię sobie 2-3 tygodnie przerwy, będę robił ćwiczenia te z tematu który podał Iron. Myślę, że w międzyczasie wybiorę się do fizjoterapeuty, ponoć w Lublinie w Paco pracuje bardzo dobry.
[Obrazek: u20745y2014v3.gif]
Odpowiedz
#35
Tak w Paco pracuje pan R. M. Ja u niego byłem i powiem krótko jeżeli powiesz że jeździsz amatorsko a nie zawodowo to zleje Cię z góry ,gość jest dobry ale skupia się konkretnie na zawodnikach ,ze zwykłymi śmiertelnikami to nie bardzo chce współpracować. Ale próbuj może do Ciebie inaczej podejdzie. Powodzenia :-)

Zaznacze z góry że byłem u niego z polecenia.

Jeszcze raz powodzenia:-) :-) :-)
Odpowiedz
#36
Jeżeli boli cię wewnętrzna kolana to pokombinował bym z przestawieniem bloków na boki, jakbyś miał siodełko za daleko do tyłu to raczej ból pojawił by się z tyłu kolana, poprowadź pion z rzepki tak żeby przecinał się z osią pedału.
Mi pomogło przesunięcie bloków w kierunku pięty ustawienie na prosto to znaczy stopa równolegle do korby, ostatnio też bolały mnie kolana ale jak się okazało to nie od jazdy na rowerze.
Kombinowałem zmieniałem raz było lepiej raz gorzej, powolutku dojdziesz do właściwych ustawień dla ciebie.
Odpowiedz
#37
Nie jeżdżę w blokach i przez dwa m-ce po kilkunastu kilometrach zaczynał się ból lewego kolana ale od wewnętrznej strony. Bolało mocno , ale kiedy zatrzymałem się i zszedłem z roweru za dosłownie 15-20 sek ból ustępował jakby go nie było wcale. Podniosłem siodełko o niecałe 3 cm i ból zniknął. Co to mogło być ?
Odpowiedz
#38
Siodełko jest ustawione tak jak powinno mam ochotę przekręcić platformy i się przejechać, sprawdzić czy będzie nadal bolało. Póki co jeszcze jednak pokąbinuje z ustawieniami bloków
[Obrazek: u20745y2014v3.gif]
Odpowiedz
#39
Ex Driver napisał(a):Nie jeżdżę w blokach i przez dwa m-ce po kilkunastu kilometrach zaczynał się ból lewego kolana ale od wewnętrznej strony. Bolało mocno , ale kiedy zatrzymałem się i zszedłem z roweru za dosłownie 15-20 sek ból ustępował jakby go nie było wcale. Podniosłem siodełko o niecałe 3 cm i ból zniknął. Co to mogło być ?

Bardzo możliwe że był to jakiś początek stanu zapalnego tzw gęsiej stopy. Miałam to 3 lata temu. Wynikało z przeciążenia kolan na siłowni. Ortopeda sportowy wyśmiał mnie jak mu powiedziałam, że zrezygnowałam z treningu rowerowego. Powiedział: nie trenować jak boli, a jak przestanie boleć to na rower i lekko kręcić, żeby mięśnie nie oklapły i nie zdestabilizowały stawu. Ciekawostką było, że zwykły ortopeda zakazał jazdy rowerem ;-)

Link
Odpowiedz
#40
Dzięki Pat . Ciekawy artykuł , nawet nie wiedziałem że element stawu istnieje.
Pozdrawiam
Marek
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości