Strony (3):    1 2 3   
darist   24-10-2013, 18:09
#11
zaworek napisał(a):gościu robił kebaba i w nosie dłubał

Bo to był kebab z kozy :mrgreen:

mariobiker napisał(a):zdecydujcie się na jakiś przybytek z dobrym jadłem , chętnie do Was dołączę po pracy

A wybierając przybytek nie zapominajcie, że nie tylko Mariusz nie zostawia roweru poza zasięgiem wzroku :-P

Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
Mariobiker   24-10-2013, 18:12
#12
darist napisał(a):A wybierając przybytek nie zapominajcie, że nie tylko Mariusz nie zostawia roweru poza zasięgiem wzroku
Darek jak zawsze pamięta o wszystkim :mrgreen:

"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
KermitOZ   24-10-2013, 18:15
#13
No to może Księżycowa jako preludium przed slajdowiskami... Rowery kiedyś można było zamykać na podwórku. Izo jest, pizza jest (chociaż imho to taka średnia chyba).

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
MindEx   24-10-2013, 19:01
#14
jak gdzieś blisko Księżycowej jest jakiś kebab, a jest gdzieś tam na Godebskiego, to mi pasi. wezmę kebaba stamtąd i mogę popijać IZO w Księżycowej.

btw. mogę wziąć długą linkę do rowerów i U-locka.
zaworek   25-10-2013, 19:54
#15
tak wyszło:
http://www.navime.pl/trasa/246262
na Raclawickich naliczyłem 37 osób + 2 pieski

[Obrazek: stats.jpg] 
darist   25-10-2013, 22:50
#16
Kto nie był... niech żałuje...
Pati i Gosia... krótkie info, że już w domciu :-D
Jak ktoś po drodze do domu pojechał jeszcze czyścić pałąki to jego sprawa :mrgreen:
I kto ostatecznie zaopiekowałem się węglem na zimę?

Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
mraugorzata   25-10-2013, 22:59
#17
Ja mam jakieś szczątki węgla :-P Postaram się go nie zgubić :-P

Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Pat   25-10-2013, 23:10
#18
Ja też dotoczyłam się do domu. Niesamowita mgła, bardzo klimatycznie. Ogólnie bardzo fajnie było ;-)
KermitOZ   25-10-2013, 23:14
#19
Ja jestem już w domu przed komputerem, piątek, piąteczek, piątunio, kontempluję sens życia, słucham muzyki z Django, było fajnie, ślimaki, mały kebab dolewka spod lady, youtube, taka sytuacja.

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Yanq   26-10-2013, 11:00
#20
Rzeczywiście, pogoda była świetna, później trochę mgły - Fajnie. Ja na kebab się nie pisałem, za to pokręciłem się jeszcze trochę po mieście dokręcić trochę km i zobaczyć nowe ścieżki :-)

[Obrazek: button-2404-brown.png]


Nie oczekuj wzlotów, lecz trenuj upadki.
Strony (3):    1 2 3   
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.