Strony (3): 1 2 3   
holden   03-09-2009, 20:43
#1
Proponuję jutro taką traskę http://www.bikemap.net/route/281447 z możliwością negocjacji.
Wyjazd o 12 bo z icm wynika, że wtedy powinno być bezdeszczowo.
Tempo w okolicach 30-33 km/h do negocjacji ;-)
Zbiórka na tej stacji przy rondzie JPII/Filaretów.

W przypadku braku wpisów zastrzegam sobie prawo do przełożenia lub odwołania wyjazdu.

"Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - L. Armstrong
szymek_sq   03-09-2009, 21:07
#2
będę

"Abstynencja jest dobra, ale powinna być praktykowana z umiarem"
felek   03-09-2009, 21:11
#3
Jak będzie ładna pogoda to się wstępnie deklaruję, może przeżyję trzeci trening z rzędu Wink
KermitOZ   03-09-2009, 21:34
#4
Panie, to nie będzie lajtowy trening tylko ostry przepał rury. Będę!!! Chociażby po to, żeby oblukać Twoją nową Meri Big Grin

I ja muszę czwarty trening z rzędu przeżyć Big Grin A, i przenoszę do treningów szosowych Big Grin Lajtowe to są dla tych leszczy co rekreacyjnie i turystycznie jeżdżą i kanapkę na trasie jedzą Wink

Panowie, kto ma szoskę niech jutro wbija! Big Grin

pOZBig Grinrower
Grzesiek

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
kdk   03-09-2009, 22:04
#5
jak bedzie bezdeszczowo to jestem!
Zwirek   03-09-2009, 22:09
#6
jak mi się sprawy dobrze ułożą, to też wpadnę, żeby miał kto z koła strzelać :-P

[Obrazek: u4694y2012v3.gif]
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu.."
KermitOZ   04-09-2009, 10:22
#7
Sorki, ale ja jednak odpuszczam. Nogi mam trochę zakatowane, więc będę już odpoczywał przed Mazovią. Udanego treningu Smile

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
holden   04-09-2009, 14:48
#8
Ja już po :-D, Felek jak zwykle dawał jak cyborg, łyda i udo z tytanu dawały mu 1000% ;-)
Przed zalewem (w Prawiednikach) podczas powrotu złapał nas deszcz. Gdzieś tak do połowy zalewu jak schodziłem ze zmiany to było avs 33 :-)
dst 61.3km

dodam tylko że pojechało nas 3: Felek, Szymek i ja. Czekaliśmy wytrwale do 12:15 niestety nikt więcej się nie zjawił :-(

"Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - L. Armstrong
felek   04-09-2009, 15:26
#9
Żyjąc w błogiej nieświadomości, że będzie to lajtowy trening przyjechałem na góralu, a tu patrzę holden, na kolarzówce Confusedhock: " Na szczęście " reszta ekipy na kolarzówkach się nie pojawiła, bo trochę mi brakowało momentami biegów jak Bartek grzał z górki grubo ponad 50 ;-)
szymek_sq   04-09-2009, 16:24
#10
felek to na góralu jeździ jak na kolarzówce Big Grin

"Abstynencja jest dobra, ale powinna być praktykowana z umiarem"
Strony (3): 1 2 3   
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.