I ja dołączę podziękowania za ustawkę
Atmosfera przednia cel szczytny i przy okazji można się było ciekawych rzeczy dowiedzieć z historii. Szczególne podziękowania dla kolegi, który mnie wspomógł w trudnych chwilach - niestety sprzęt pożyczony i nie do końca sprawny nie zawsze jechał jak bym tego chciał - mimo to wytrwałem do końca. Już się cieszę na myśl o przyszłorocznej wyprawie - mam nadzieję że będzie nas co najmniej dwa razy tyle