JuraS napisał(a):Piękne zdjęcia,Reni nawet chyba troszkę ładniejsze :-P .
Będzie jeszcze jedno zdjęcie na finał wyjazdu,ale to już za gotówkę i punktowane hock: Nie wiem jeszcze ilu było sędziów,i ile dadzą :-( Czekam cierpliwie :-? Nie omieszkam wstawić owej foty.Chętnie bym napisał NIE,DZIĘKUJE,ale autor pewnie się nie zgodzi 8-)
Dzięki serdeczne za wyjazd. Odmieniło się zupełnie moje pojęcie o Tartach i trochę o samym Zakopanym.
Kilka fotek moim obiektywem może kiedyś dołożę opisy ale dziś padam. Jeszcze czuję nogi (w tym 90% stopy) :-D
"Trzeba pedałować, żeby się utrzymać w siodełku, ale my jedziemy coraz szybciej, rozpędzeni pedałujemy ponad potrzeby, tracąc w rezultacie całą przyjemność jazdy."
Fajnie jest oglądać górskie zdjęcia, jeszcze fajniej jest po górach chodzić. Mi dopiero w ostatniej chwili przed weekendem udało się załatwić urlop, znajomi namawiali żebym się w ostatniej chwili przyłączył do wypadu w Beskid Żywiecki (pogoda również była bardzo dobra), ale postanowiłem spędzić weekend na rowerze w rodzinnych okolicach Radzynia - pogoda trafiła mi się wybitnie rowerowa, aż się zdziwiłem jak zobaczyłem, że w Lublinie sobotnia i niedzielna wycieczka odwołana.