Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Lublin - Warszafka - Lubartów - Lublin
#1
A tak pojechaliśmy sobie w środku tygodnia, gdy wszyscy pracują, na przejażdżkę, do stolicy Idea

Skład..., można by ując sama Śmietanka: Marcin vel Mani, Marcin vel K, Szymon vel SQ, no i ja oczywiście, jakby mogło mnie zabraknąć, na tego typu imprezie. Hellou.
Trasa...nie było czasu na pierdaczenie się po krzakach, tylko klasyka - Międzystanówka 100%.
Po drodze ciut kropiło, za Zakrętem w stolicy złapał nas deszcz, ale co to dla nas, byłych wojskowych, harcerzy, kaskaderów i hardkorów 100%.
Tempo... ostre, żadnych przerw.
Czas... brak czasu
Dystans..., na koniec, bo przeceiż to najważniejsze.

Jako że sama jazda na rowerze nie sprawia nam przyjemności, zajechaliśmy do...., nie, nie sklepu, gdyż j.w., tylko Ministerstwa Obrony Narodowej, na al. niepodległości 218, tam rozładowalismy 19 palet z materiałami promocyjnymi, notesy, plakaty, kalendarze i takie takie, o łącznej wadze 5890 kg - 5,89 tony, po czym udaliśmy się w drogę powrotną...
W okolicach Ryk, Marcin vel K, stwierdził, iż może nam wyjść mało km - odbiliśmy na Kock, Lubartów, Kaznów..


I teraz króciutko:
Dziękuję Koledzy, dobrze jest mieć kogoś, na kim można polegać.
Bajo.






Aha,
dystans - 437km
http://www.navime.pl/trasa/257004/Trasa ... 13+07%3A14
Terenikiem to ciągnikiem.
Odpowiedz
#2
Coś słaba średnia Wam wyszła jak na trzepanie się międzystanówką Wink

Bart napisał(a):Skład..., można by ując sama Śmietanka
Ta, wręcz Elita :mrgreen:
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#3
Bart napisał(a):(...)o łącznej wadze 5890 kg - 5,89 tony,(...)

(...)

Szkoda Bartku drogi i Marcini vel mani, że nie znaliśmy się wcześniej. Tak mi te tony przypomniały, że jak pracowałem w wagach to miałem po 10ton do załadunku i rozładunku :-P . Byłoby się kim wspomóc. Do dzisiaj mi to jeszcze bokiem wychodzi, a może bardziej krzyżem Undecided
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#4
Bart napisał(a):o łącznej wadze 5890 kg - 5,89 tony

Bardzo pojemne sakwy macie :->
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Odpowiedz
#5
mraugorzata napisał(a):Bart napisał/a:
o łącznej wadze 5890 kg - 5,89 tony


Bardzo pojemne sakwy macie :->
i bardzo mocne bagażniki :mrgreen:
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#6
mariobiker napisał(a):mraugorzata napisał/a:
Bart napisał/a:
o łącznej wadze 5890 kg - 5,89 tony


Bardzo pojemne sakwy macie :->

i bardzo mocne bagażniki :mrgreen:

Tylko żeby szprychy takie obciążenie wytrzymały :-)
[Obrazek: button-1421-black.png]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości