No i na ustawce pojawiłem się sam. Zrobiłem lubelski klasyk czyli zalew i dookoła zalewu, potem odwiedziłem parę miejscowości zaczynających się na Zemborzyce :-P , wracając zahaczyłem za Stary Gaj. Po drodze spotkałem ArtiArta oraz Yorki-ego. Trasa szosa-teren. Po 400km mam już trochę dosyć tych asfaltów :-P