Liczba postów: 249
Liczba wątków: 12
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
0
Wyjechałem z domu o 10:15 Wam na przeciw przez Garbów do Krasienina, tak jak Jurek wyrysował w Krasieninie byłem o 11:20 i pomyślałem sobie, że pewnie drogę zmieniliście, więc zawróciłem i pojechałem do Nałęczowa główna drogą na Wawę i skręciłem przed Markuszowem. Wiatr kuł niemiłosiernie. W Nałęczowie byłem o 12:42 i stałem na górce przy super-hipermarkecie do 12:50, Mariusza też nie zauważyłem w okolicy. Zacząłem marznąć, więc pojechałem do domu :mrgreen: . Zrobiłem 65 km w 3 godziny. Mój gps znów się pogubił. Tak, że do zobaczenia, może już na wiosnę, bo od jutra zima idzie, więc narty i snowboard trzeba nasmarować.
Liczba postów: 1781
Liczba wątków: 82
Dołączył: Jun 2009
Reputacja:
8
Wy tu gadu-gadu, a ja zapytam w trakcie rodzinnego obiadu... gdzie sa filmy :!: gdzie zdjecia :?:
Serdecznie pozdrawiam.
Terenikiem to ciągnikiem.
Liczba postów: 2111
Liczba wątków: 83
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
4
Czekolada była? Bo jak nie było to mnie nic nie ominęło :-P
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Liczba postów: 5652
Liczba wątków: 228
Dołączył: Sep 2009
Reputacja:
21
Wielkie dzięki za wspólne kręcenie :mrgreen: (szkoda, że tylko od Nałęczowa)
https://picasaweb.google.com/1161054944 ... 14NaEczow#
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell