Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rowerem pod prąd
#1
http://www.mmlublin.pl/470014/2014/1/13 ... ry=drogowe

Lubiącym się pośmiać polecam komentarze :-P . Można sie dowiedzieć, że bieganie i jazda rowerem są lewackie, i obrzydliwe :lol:
Odpowiedz
#2
Tylko Pawle, że ja sam czytam i własnym oczom nie wierzę.
Radni proponują nie kontrapasy (bo drogo ich zdaniem) ale tabliczkę "Nie dotyczy rowerów" pod znakiem "Zakaz wjazdu".
I gdy sobie przypominam ich (radnych) tłumaczenia na temat dziwnych utrudnień dla rowerzystów w celu zadbania o nasze bezpieczeństwo to teraz sam nic z tego nie rozumiem.
W artykule jest wypowiedź Aleksandra i miałbym prośbę do Olka.
Pytali Cię o kontrapasy czy o typową jazdę "pod prąd" bez wyznaczonych pasów?
Wiesz może jak to wygląda w innych krajach?
Bo w temacie kontrapasów to wszyscy jesteśmy chyba zgodni.
Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
Odpowiedz
#3
~Rysiek z Krężnickiej Brukselska moda 2014-01-13 12.50
" Widzę, że "lewaki brukselskie" zdobywają coraz większe wpływy u nas. Kiedy zrozumiecie, że miasto nie jest dla rowerów. Kiedy widzę urzędasa jadącego w gajerze do roboty to robi mi się nie dobrze. Podobnie jak widzę tych wszystkich biegaczy po ulicach i innych świrów. Wiem, że zostanę tu zmieszany z błotem ale tak myślę i uważam. I sądzę, że nie tylko ja... "

Troll :evil: do sześcianu
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#4
mariobiker napisał(a):~Rysiek z Krężnickiej Brukselska moda
Albo żartowniś albo idiota. Chociaż tego pierwszego nie można wykluczyć to doświadczenie podpowiada mi, że idiotów jest jednak znacznie więcej niż żartownisiów Wink
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#5
Coś mi się wydaje, ze nie prędko pojeździmy tymi uliczkami w obie strony jak tak dalej pójdzie :-(
[Obrazek: button-2404-brown.png]


Nie oczekuj wzlotów, lecz trenuj upadki.
Odpowiedz
#6
KermitOZ napisał(a):Albo żartowniś albo idiota.

Uważam że to prowokacja.

Yanq napisał(a):Coś mi się wydaje, ze nie prędko pojeździmy tymi uliczkami w obie strony jak tak dalej pójdzie

Jeździć można zawsze, choć nie zawsze będzie to legalne. Taka tabliczka tylko legalizowałaby coś co i tak zrobi większość z nas.
Odpowiedz
#7
darist napisał(a):Tylko Pawle, że ja sam czytam i własnym oczom nie wierzę.
Radni proponują nie kontrapasy (bo drogo ich zdaniem) ale tabliczkę "Nie dotyczy rowerów" pod znakiem "Zakaz wjazdu".
I gdy sobie przypominam ich (radnych) tłumaczenia na temat dziwnych utrudnień dla rowerzystów w celu zadbania o nasze bezpieczeństwo to teraz sam nic z tego nie rozumiem.
W artykule jest wypowiedź Aleksandra i miałbym prośbę do Olka.
Pytali Cię o kontrapasy czy o typową jazdę "pod prąd" bez wyznaczonych pasów?
Wiesz może jak to wygląda w innych krajach?
Bo w temacie kontrapasów to wszyscy jesteśmy chyba zgodni.

Ogólnie to jest trochę zamotka w nazewnictwie, a co najlepsze sam padam jej ofiarą i się do niej przyczyniam, bo w sumie kontrapasem trzeba by nazywać coś oznakowanego poziomo, a "duchem dwukierunkowym na ul jednokierunkowej" bez poziomego. Z drugiej strony pas ruchu też może być nieoznakowany (cała masa ulic osiedlowych). Ale mniejsza o to.

Ogólnie założenie jest takie, żeby gdzie się da NIE MALOWAĆ poziomego. Bierze się to z doświadczeń z ul. Nowy Świat, ale i np Krakowa, gdzie na ul. Kopernika (kontrapas ma kilkanaście lat) ludzie dalej jeżdżą nim "pod prąd", zamiast na zasadach ogólnych po jezdni. Wolałbym więc najpierw zrobić pilotażówkę z poziomym, np Furmańska-Cyrulicza, i tam uczyć ludzi jak się jeździ po oznakowanym, a na reszcie póki co samo T-22. Co zresztą jest o niebo tańsze i szybsze do realizacji. Co wyjdzie to zobaczymy.
Pozdrawiam
Aleksander Wiącek
Odpowiedz
#8
Aleksander W napisał(a):Wolałbym więc najpierw zrobić pilotażówkę z poziomym, np Furmańska-Cyrulicza, i tam uczyć ludzi jak się jeździ po oznakowanym
No właśnie, ciemnota jeździ pod prąd Drogami dla rowerów, aż ręce opadają. Ale spoko, niedługo pewnie miłościwie panujący wymyśli prawo jazdy na rower, alkomat w plecaku i się skończy. Nie będzie ani rowerzystów jeżdżących poprawnie, ani nie poprawnie, ani "niczego nie będzie" Wink
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#9
Uwaga ważne.
Osoby z Wieniawy w imieniu RD zapraszam na spotkanie w sprawie podziału środków finansowych z rezerwy celowej:
[Obrazek: hibu.jpg]

To znakomita okazja by poprzeć ideę kontrapasów na tej dzielnicy.
Pozdrawiam
Aleksander Wiącek
Odpowiedz
#10
Darist, ale konstruktywna krytyka, czy wyrażanie wątpliwości, a to, a to co chrzanią autorzy owych komentarzy, to dwie różne sprawy. Polacy, niestety, znają się na wszytstkim, od ekonomii, przez stosunki społeczne, religioznawstwo, po medycyne i katastrofy lotnicze. I znają się tak dobrze, że w większości nie przetłumaczysz im niczego, ile byś tam w danej dziedzinie miał na przykład osiągnięć, czy jakiego byś nie miał wykształcenia. I dlatego ja właśnie wolę zwykle się pośmiać, zamiast próbować dyskutować z internetowymi ekspertami d/s wszystkiego.


Rozwiązania, o których mowa nie są abstrakcją wziętą z sufitu; nie ma z tego powdu rzezi na ulicach.




Natomiast z kontrapasami i tak będzie wesoło :-P . Z jednej strony rowerzyści jeżdżący nimi pod prąd, z drugiej kierowcy przeganiający na "ścieżkę", którą będą widzieli obok...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości