Liczba postów: 101
Liczba wątków: 15
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
Może znacie jakiś dobry sklep z dobrymi oponami do trekking-a w miarę rozsądnej cenie.
Bo ostatnio jeździłem na oponie Continental za 98 zł i po nie całym sezonie używania szlak ją trafił.
Także zwracam się do was koledzy rowerzyści jako doświadczonych w bojach rowerowych części zamiennych.
Zdzisław.
Liczba postów: 5652
Liczba wątków: 228
Dołączył: Sep 2009
Reputacja:
21
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Liczba postów: 5652
Liczba wątków: 228
Dołączył: Sep 2009
Reputacja:
21
Jurek S napisał(a):Widzę, że obracamy się w jednej firmie. Ja bym jednak polecał coś bardziej agresywnego. Te oponki to asfalt i suchy, twardy teren
Masz rację Jurku :-)
Zdzisław musi napisać jeszcze na jaką nawierzchnię chce te oponki.
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Liczba postów: 249
Liczba wątków: 12
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
0
Smart Samy na sam asfalt się nie nadają moim skromnym zdaniem, są za miękkie, też mam takie. Ja po 2.5 K km, pół roku, mam prawie łysą oponę z tyłu, wcale nie hamuję i jeżdżę mniej więcej z prędkością żółwia. Natomiast marathony na asfalt powinny być spoko, sam jak będę wymieniał to na marothony. Ale jak dużo będziesz jeździł w terenie to smart samy będą ok.
Liczba postów: 249
Liczba wątków: 12
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
0
Spoko :-) ja ważę 90 dyszek prawie i dla mnie są za miękkie na asfalt. Nie twierdzę, że to złe opony.
Liczba postów: 5652
Liczba wątków: 228
Dołączył: Sep 2009
Reputacja:
21
Panowie poczekajmy spokojnie ;-) Niech się wypowie Zdzisław, bo na razie bawimy się w zgadywanie jaki rodzaj opon jest mu potrzebny.
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell