Grzegorzu banowładny!
Zdrowia, szczęścia, pomyślności w każdym działaniu, za które się zabierasz, równych asfaltów pod szosę, bezawaryjnych rowerów i spełnienia marzeń!
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata