Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
WySzos [10:00 - co niedziela pod Maryśką]
Tylko pogoda ma wpływ na ewentualne odwołanie jazdy.
Po prostu nikt nie ma jeszcze pomysłu na trasę.
Odpowiedz
Napisz Damian jak daleko pojechaliście z Bartkiem. U mnie wyszło 60,2km, średnia 30,6.
Odpowiedz
Bartek podjechał ze mną do Pszczelej Woli i wrócił się do Lublina, ja odbiłem jeszcze na Strzyżewice, ostatecznie wyszło mi 90,1 km ze średnią 32,1
Odpowiedz
Wielu was śmigało dzisiaj?
Odpowiedz
Tylko czterech, bo się nam konkurencja pojawiła pod MM Wink
Odpowiedz
wybiera się ktoś w niedziel
traalaa
Odpowiedz
Wszystko zależy od pogody. Ja niemal w każdą niedzielę jestem gotów, ale ostatnie mnie odstraszają wilgocią.
Odpowiedz
WySzos 15XI odbył się w składzie jednoosobowym i po zamianie Treka na Favoritę ruszyłem do okoła Zalewu, dystans około 35km Smile

Piękny listopadowy dzień by pojeździć na rowerze - tak pomyślało wielu.
Na Placu Marii tradycyjnie o 10:00 zebrał się klub ABC - dziś kilkanaście osób.
WySzosowcy - Bartek, Jurek i ja (na Krochmalnej dołączył Andrzej)
Na ścieżce spotkaliśmy też Welocyped, również około kilkunastu osób.
Na al. Zygmuntowskich było około 25 rowerzystów Smile

WySzos dzisiejszy:
Dystans 89.69km, średnia 27.14km/h.
Pojechaliśmy do Zakrzówka, dalej przez Starą Wieś i w Woli Gałęzowskiej zatrzymaliśmy się na małe co nie co, tutaj połączyliśmy się z trójką Teamu Zygmuntowskie, za Bychawą jednemu z szybszych kolegów poszło dętka, więc użyczyłem kompletu naprawczego (gdyż nikt nie miał dętki z długim wentylem) i tak po zmaganiach we dwójkę dojechaliśmy do Zemborzyc, gdzie się rozdzieliliśmy.

Także z przygodami i niemałym dystansem, WySzos zaliczam do udanych Smile

Pamiętajcie o obowiązkowym wyposażeniu: przynajmniej 1 dętka, pompka, komplet naprawczy mile widziany z łyżkami, łatkami, klejem i ścierakiem Smile
Odpowiedz
Hej Ile osób liczył dzisiejszy peleton jak wyglądała jazda spokojnie czy wyścig ? Ja niestety przegrałem z bolącym kręgosłupem
Odpowiedz
Spokojnie jechaliśmy na WySzosie (4osoby), kiedy połączyliśmy się z Zygmuntowskimi(3osoby) tempo znacznie wzrosło, ale bez szarpania.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości