Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
WySzos [10:00 - co niedziela pod Maryśką]
Reaktywować się trzeba mości panowie! Jutro jedziemy!
Odpowiedz
Tak!
Odpowiedz
Trasa tutaj: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=ikohvacmrafqqscc.

Na liczniku wyszło mi 91 km z avs 29 kmh.
Odpowiedz
Po tym jak się odłaczyłem od Was pojechałem na Bychawę, potem przez Bychawkę, Osolice, Pszczelą Wolę, Prawiedniki, Mętów. Mnie wyszło 62km średnia 28,4.
Odpowiedz
dzis odbyl sie wyszos w sumie wyjechalismy z Lublina w 5 osob cztery szosy i mtb,jaka byla dokladna trasa tego nie wiem bo jej nie ukoczylem problemy sprzetowe kondycyjne Undecided
Odpowiedz
Dziś z Kalim przy pięknej pogodzie pojechaliśmy do Samoklęsk.
Kali dobrze dawał, a ja miałem bardzo kiepski dzień.
Zrobiliśmy około 67km ze średnią 29.3km/h.
Wiatr wiał w twarz, gdy jechaliśmy tam, a z powrotem było z nim różnie.

Jechaliśmy przez Choiny, skręciliśmy na Półko i dalej jechaliśmy przez Nasutów, by ominąć południowy dojazd do Krasiczyna.
Odpowiedz
Widzę Kali że spodobała ci się ta traska :-D
Odpowiedz
No tym razem na tej trasie wiatr mnie nie pokonał.Co by nie mówić, urokliwa trasa.
Miłość jest dla hipisów, nienawiść jest dla panków!!!
Odpowiedz
Dzisiejszy WySzos całkiem pozytywny i dość rekreacyjno-turystyczny przebiegał trasą dość dziwną...

Początkowo założyliśmy jechać na Wojciechów i przez Nałęczów wrócić do Lublina, albowiem wszyscy trzej (Bartek, Artur i ja) nie najlepiej się czuliśmy.
Jednak, gdy dotarliśmy pod Nałęczów Artur zmobilizował nas do dalszych wyzwań.
Minęliśmy więc zdroje i pomknęliśmy podjazdem wylotowym na północ.
Nie chcąc jechać główną 17stką szukaliśmy innej drogi w Górach skręciliśmy...
Na końcu asfaltu był szuter, z informacji miejscowego sprzedawcy wynikało, że na przeciwległym wzgórzu jest już asfalt... pokusiliśmy się o mały przełaj i prawdę rzekł nam sklepikarz, bardzo miły krótki podjazd.
Na górze okazało się, że Bartek urwał szprychę, więc już zaczęliśmy mierzyć drogę 'byle szybciej do Lublina'.
Tak czy siak staraliśmy się jak najpóźniej wskoczyć na krajową 17stkę.
W Gutanowie i dalej do Garbowa jechaliśmy pięknymi wąskimi świeżo asfaltowanymi drogami.
Na krajowej 17stce wiatr wiał w twarz i było dość ciężko, ale daliśmy radę :]

Średnia prędkość około 28km/h, maksymalna 59.9km.h. Dystans około 70km.

http://www.gmap-pedometer.com/?r=3767896
Odpowiedz
Dziś WySzos w dwuosobowym składzie z Bartkiem.
Pojechaliśmy kółko do Bychawy i przez Strzyżewice do Lublina.
Dystans około 58km.
Średnia prędkość 28.45km/h.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości