Strony (17): 1 2 3 4 5 ... 17   
bartek   22-05-2009, 10:12
#1
Uwaga... właśnie w głowach mojej i maYkela rodzi się nowa świecka tradycja: wspólne (Wy)pady (Szos)owe poza miasto. Robimy alternatywę do szosowców z Zygmuntowskich Wink

Wyszosy będą w gronie alejkatowym i pokrewnym Wink, szybko (na miarę naszych możliwości Smile) i tradycyjnie bez napinek, w miłej atmosferze.

Zbieramy się o 10 rano pod Maryśką w każdą niedzielę (specjalnie dla Qavtana: naprzeciwko Biblioteki Głównej UMCS Smile ). Termin póki co sztywny. Kto może i chce ten się pojawia.

Kierunek i odległość obieramy na miejscu, w miarę czasu i chęci, raczej nie mniej niż 60 km (a w miarę upływu czasu mam nadzieję, że dużo więcej Smile)).

pzdr, bartek
Statystyka - analiza statystyczna badań do prac dyplomowych, tel. 507 447 830
michalbrodowski   23-05-2009, 00:21
#2
Jestem za WySzosem!
Pindolić zygmuntowskie i napinaczy!
Będę jakby co Tongue
michalbrodowski   23-05-2009, 19:00
#3
Respect dla napinaczy! Poprostu zazdroszczę, że nie jeżdżę jak oni :( pozaostaje mi więc WySzos i tak nie wiem czy Maykel na mnie poczeka jak zostane ;)

Wszystkich nas w końcu wytępi forumowe gestapo...
qavtan   23-05-2009, 21:13
#4
Spoko, nie bój nic, wezmę Cię w cień Big Grin
Znaj mą dobroćBig Grin
Tylko dmuchaj na chmury, żeby pogoda była :-)

Maria Curie-Skłodowska stojąca na obelisku patrzy dokładnie w kierunku frontu Biblioteki Głównej UMCS Big Grin (Plac Marii Curie Skłodowskiej, przy ul. Idziego Radziszewskiego)
Michal   24-05-2009, 11:12
#5
Ostatni jak wracałem z koncertu na Kraśnickiej to was widzialemTongue Po nocy jechaliście i tak sie zastanawiam czy trening szosowcy maja czy coTongue
maYkel   24-05-2009, 14:05
#6
Pierwszy wyszos zakończony szczęśliwie. W składzie czteroosobowym pojechaliśmy do Kozłówki. Bez przygód... :-P

Trasa tutaj.

Wyszło około 67,9 km, ze średnią 28,9 km/h (zaniżona przez spacer po parku ;-) ). Jak na początek jestem zadowolony.
maYkel   25-05-2009, 19:47
#7
Dla podszlifowania techniki trochę do poczytania dla nas leszczy: KLIK!

Swoją drogą ci Babkowcy są całkiem zabawni: "zwycięzcą dzisiejszego treningu został" Confusedhock: :lol:
Zwirek   25-05-2009, 20:19
#8
ależ mnie swędzi żeby sobie szosówke przywieźć.. ale to dopiero po sesji raczej przyjade szosówką, a wtedy będę mógł się z Wami Panowie gdzieś wybrać Big Grin

[Obrazek: u4694y2012v3.gif]
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu.."
KermitOZ   25-05-2009, 23:44
#9
Maykel, Ano są babkowcy śmieszni, jak to pierwszy raz zobaczyłem to też się śmiałem Big Grin

Zwirek, przywoź szoskę, nie ma na co czekac Big Grin

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Zwirek   26-05-2009, 00:13
#10
tia jak to zrobie to nie widzę siebie na obronie licencjatu w tym roku :mrgreen: poza tym moja szoska potrzebuje conajmniej lekkiej renowacji bo przez okres studiów strasznie ją zaniedbałem Sad

[Obrazek: u4694y2012v3.gif]
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu.."
Strony (17): 1 2 3 4 5 ... 17   
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.