Liczba postów: 645
Liczba wątków: 53
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Pentax K-50 + DAL 18-55 WR Czarny
2349zł
http://fotozakupy.pl/lustrzanka-cyfrowa/...rny,17801s
Test Pentaxa K-50 na Optycznych
http://www.optyczne.pl/231.1-Test_aparat...4%99p.html
SanDisk Extreme SDHC 45MB/s 32GB
123zł
http://fotozakupy.pl/karta-pamieci/sandi...8112s,798d
Zostaje Ci jeszcze na akcesoria typu torba, filtr lub dodatkowy dysk do kompa.
§1 pkt2 Regulamin odnosi się do każdego Użytkownika Forum (w tym Członków Stowarzyszenia „Rowerowy Lublin”). 100% ściemy
Liczba postów: 1457
Liczba wątków: 37
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Filmy nie są priorytetem, bardziej zależy mi na nieszumiącej matrycy przy wyższych ISO, bo zdarza mi się robić zdjęcia przy gorszym świetle. Pentax to był mój pierwszy strzał, ale jakoś mi przeszło, w sumie to nie wiem dlaczego. Może dlatego, że łatwiej o używane i nowe obiektywy i akcesoria do C i N, w sumie to na to głównie ludzie na forach zwracają uwagę, że łatwiej jest znaleźć to czego się szuka właśnie w tych systemach.
STRAVA
Uczłowieczanie poprzez rowerowanie!
Liczba postów: 1230
Liczba wątków: 22
Dołączył: Sep 2013
Reputacja:
0
Ja swoje lustro wybierałem chyba już ze trzy lata temu. Też wybrałem Pentaxa ze względu na zasilanie łatwo dostępnymi akumulatorkami AA, karty pamięci SD, tanie obiektywy (choć w porównaniu do N i C zdecydowanie mniejszy wybór, uszczelniony korpus itd, itd. ale to mój wybór.
Dziś wydaje mi się, że to czy wybierzesz Nikona czy Canona to minimalna różnica. I tak wszystko zależy od obiektywu. Kupujesz tak naprawdę system - bardziej znaczy sympatia do marki i które body lepiej Ci do ręki pasuje. Jeśli do każdego z nich kupisz sobie 4-5 obiektywów to do tego co planujesz na początek wystarczy i nauczysz się pstrykać. (Jak złapiesz bakcyla to zawsze będzie Ci mało ale tak jest ze wszystkim :-P )
Zwróć jednak uwagę czy na pewno potrzebujesz lustra? Jest obecnie mnóstwo "bezlusterkowców" w granicach 2,5-3tys które są trochę mniejsze, lżejsze ( to naprawdę ważne atuty), mają niekiedy mega zoomy, takie same funkcje jak lustrzanki, dobre matryce, dobre softy, i oglądając zdjęcia nie odróżnisz które z nich zrobiono lustrzanką a które nie. Nie nosisz się z obiektywami przez co są naprawdę uniwersalne. Kiedyś byłem przeciwnikiem takich "substytutów" ale technika naprawdę szybko się w tej dziedzinie rozwija i sam często (zwłaszcza na rowerze) korzystam z kieszonkowego pstrykacza.
Nie oczekuj wzlotów, lecz trenuj upadki.