Do znawców tematu... Canon czy Nikon ....a może PENTAX?

[Patryk]

Ja tak od siebie dodam że za 3 tyś można kupić fajny używany rower. Asia zastanów się jeszcze raz co Ci jest bardziej potrzebne. :mrgreen:

[truskafka]

fajny rower już mam :mrgreen:
znalazłam w domu starego zenita z heliosem 44m-4 , aż mnie łapki świerzbią żeby go wypróbować .... ale w kliszę już nie będę inwestować.

No ale wracając do tematu. Dlaczego nikon (choć ten raczej odpadł ze względu na cenę i te hocki klocki ze szkłami o których wspomina Joseph)? Dlaczego canon, dlaczego pentax (tu tez nie ma szału ze szkłami, a szkła od pentaksa da się zamontować na canona, a odwrotnie już nie ).
Interesują mnie Wasze odczucia związane z używaniem określonego systemu. Co jest fajne a co do bani.

W pentaksie wspomnianym przez Sylwka podoba mi się jakość rawów do iso 3600, uszczelnienie i to że ma najprawdopodobniej najlepszy obiektyw w zestawie z tu wymienionych. Brakuje mi w nim odchylanego ekranu z canona. Ma też mniejszą matryce niż C i N. No i mniej do niego akcesoriów w rozsądnych cenach. z tego co wyczytałam to mechanizm czyszczenia matrycy tez nie jest powalający. Canon to canon a nikon ...

Zwróć jednak uwagę czy na pewno potrzebujesz lustra? Jest obecnie mnóstwo "bezlusterkowców" w granicach 2,5-3tys które są trochę mniejsze, lżejsze ( to naprawdę ważne atuty), mają niekiedy mega zoomy, takie same funkcje jak lustrzanki, dobre matryce, dobre softy, i oglądając zdjęcia nie odróżnisz które z nich zrobiono lustrzanką a które nie. Nie nosisz się z obiektywami przez co są naprawdę uniwersalne. Kiedyś byłem przeciwnikiem takich "substytutów" ale technika naprawdę szybko się w tej dziedzinie rozwija i sam często (zwłaszcza na rowerze) korzystam z kieszonkowego pstrykacza.

Nie chcę rozwiązań pośrednich... mam kompakt panasonica, bardzo ładne zdjęcia wychodzą jeśli chodzi o barwy i ostrość tylko coś my się pochrzaniło i bardzo szybko zjada baterię. Mam tez megazooma Fuji i wolałabym o im zapomnieć, co prawda ma tryb manualny ale zaczął mnie już ograniczać. Do tego ma problemy sam ze sobą i albo AF nie chce działać, albo tryby się same przełączają ...oj jak się wkurzę to go rozwalę. Chcę taki aparat którego będę ciekawa na tyle żeby zgłębić te wszystkie dziwne pojęcia i mechanizmy

[Joseph]

z heliosem 44m-4 , aż mnie łapki świerzbią żeby go wypróbować .... ale w kliszę już nie będę inwestować.

Tylko tak, w Canonie szkła na M42 nie zawsze mierzą właściwie światło, u mnie jest tak że światło mierzy właściwie w trybie LiveView... i M
Niestety u mnie Helios potrafi zahaczyć o lustro (pełna klatka), przez co nie korzysta., przy małej wada nie powinna występować.

Do Nikona też podepniesz, tam z kolei z tego co słyszałem nie wyostrzysz do nieskończoności, są przejściówki niwelujące tą wadę, jednak ingerują już w układ optyczny.


nawet 50/1.8 EF niby lepsza, niby nie - szkło bez szału, jednak ma coś w sobie.
Za to Jupitera 135/3.5 M42 uwielbiam



Ja mój aparat kupowałem kilka ładnych lat temu, generalnie do ISO 1250 raczej nie dotykam odszumiania przy wywoływaniu. Mi te wartości starczają w pełni.
Przez te kilka lat z jednej strony technika poszła nieco do przodu, z drugiej upchano więcej pikseli na tej samej powierzchni, co siłą rzeczy powinno szumieć, zakłądam jednak że niezależnie od systemu wyniki powinny być zadowalające

[PrażonyRabarbar]

Ma też mniejszą matryce niż C i N

Akurat Pentax ma z nich największą fizycznie matrycę, ale to jest naprawdę minimalna różnica.

Pentax K-30 - 23.7 x 15.7 mm
Nikon D5100- 23.6 x 15.6 mm
Canon EOS 700D - 22.3 x 14.9 mm


"Pentax K-30 jest w pełni kompatybilny z obiektywami z bagnetem KAF3 (z silnikiem SDM), KAF2 (obiektywami posiadającymi styki ustawiania ostrości, styki informacyjne i zasilające), a także z KAF i KA. Korzystając z obiektywów z ręczną regulacją ostrości aparat potwierdza ostrość i mierzy przez obiektyw światło. Przy włączonej stabilizacji drgań można też podać wartość ogniskowej obiektywu, aby mechanizm ten działał prawidłowo nawet z obcą optyką." Optyczne.pl

W/w ficzer nie do przecenienia, szczególnie z fajnymi i tanimi szkłami Samyanga.

[truskafka]

chodziło mi o liczbę pikseli na matrycy

jestem coraz bliżej tego pentaxa 8-)

[PrażonyRabarbar]

Nie ma co ulegać magii liczb, więcej nie znaczy lepiej, o czym wspomniał Józek. Lepiej mieć mniej pixeli na większej powierzchni, niż więcej pixeli na mniejszej powierzchni fizycznej.

Po za tym jakiej wielkości wydruki zamieszasz robić mając 16Mpix? 3x5 metrów? 16Mpix to większe pliki, co za tym idzie, więcej miejsca na dysku Ci zajmują, i dlatego zasugerowałem Ci za zaoszczędzone pieniądze zakup dodatkowego dysku.

A jak już rozmawiamy o liczbach to Pentax jak na amatorki sprzęt jest całkiem szybki (prawie jak mój ;-) ), 6.0 kl./s i 1/6000s migawki to nie w kij dmuchał, przydaje się w sporcie.

Brakuje mi w nim odchylanego ekranu z canona.

Praktyczna rzecz, ale da się żyć i bez tego.

z tego co wyczytałam to mechanizm czyszczenia matrycy tez nie jest powalający.

W praktyce mając np. 2 obiektywy i żonglując nimi, zawsze coś wleci do środka, wtedy nawet najlepszy mechanizm czyszczenia nie pomoże. Z czasem będziesz musiała zaopatrzyć się w zestaw czyszczący do matrycy.

[Yanq]

z tego co wyczytałam to mechanizm czyszczenia matrycy tez nie jest powalający.

Dla mnie to zwykły bajer - i tak nauczysz się władać gruszką :mrgreen:

Nie chcę rozwiązań pośrednich...

Chciałem Ci tylko zwrócić uwagę na tego typu wynalazki i ich wszechstronność jednak nie mogę się zgodzić, że to pośrednie rozwiązanie. Mają taki sam sposób sterowania wszystkimi funkcjami jak lustra (normalne pokrętła) i wszystkie mechanizmy da się doskonale przy ich pomocy poznawać. Powtarzam byłem sceptykiem jeśli chodzi o coś co według mnie tylko przypomina lusterko ale miałem to to w rękach, pstrykałem i... niestety widzę wiele zalet.

[Arek]

Nie wiem jak dziś technika poradziła sobie z tematem opóźnienia spustu a kompaktach? Kiedyś tylko lustrzanką dało się zrobić zdjęcie wtedy kiedy chciał tego fotograf a nie aparat. To jest moim zdaniem największa wada kompaktów. A tak nawiasem mówiąc mam nikona d90 i jestem naprawde zadowolony Aparat aparatem ale najważniejsze to pomyśleć nad zdjęciem a nie pstrykać 10 tyś z nadzieją że jakieś będzie dobre!
To tak abstrahując od tematu.
Powodzonka w wyborze ;-)

[Lech]

Nieco odgrzeję kotleta...Jeśli twoje myśli wrócą do canona, polecam zastanowić się nad starszym modelem, np. 600d. Do zdjęć makro odchylany ekran będzie bardzo przydatny. 700d w porównaniu do wspomnianego to z tego co pamiętam dotykowy ekran, czujnik wyłączenia ekranu, mikrofon stereo, pokrętło wyboru trybu 360 st, a matryca ta sama (polecam sprawdzić bo skleroza nie boli i mogę się mylić). Możliwości aparatu można mocno rozszerzyć instalując alternatywne firmware "ML", kitowy obiektyw ( 18-55 IS II, bo jest ich kilka), plastikowy, niezbyt jasny ale ostry i ma całkiem niezłe opinie. Canon ma tanią stałkę 50mm o świetnej jak na cenę optyce.
Tanie makro też można mieć stosując przejściówkę M42 z chipem dendelion, pierścienie i heliosa. Mając przejściówkę można stosować każdy obiektyw M42, oczywiście przesłona i ostrzenie w manualu.
Aaa... najbardziej polecam wziąć aparat i przymierzyć się, który pasuje najbardziej.

[truskafka]

To ciągle ciepły kotlet , wciąż nie zdecydowałam, im więcej argumentów tym lepiej dla mnie.... tym razem mam zamiar wyciągnąć wnioski z opinii użytkowników poszczególnych systemów a nie kupić w ciemno ... za duża kasa do wydania.

Canona miałam w garści - duży , nikon też pomacany. Pentaxa nie pamiętam żebym widziała na żywo, ale jeszcze się po sklepach poprzemieszczam żeby wszystko obadać.