Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ukralina czy Ural ?
#1
Odkąd pamiętam czerwony rower był w posiadaniu rodziny, należał do "stryjka". Do póki zdrowie mu pozwalało stryj jeździł gdzie tylko potrzebował, podobno woził mnie kiedyś na bagażniku ;-) Później rower głównie stał u dziadka w garażu ( jeszcze sporadycznie jeżdżony jak ktoś z rodziny potrzebował ), finalnie rower trafił na "strych garażu" i przeleżał tam sobie dobrych 15-20 lat pokrywając się kurzem.
Stryjowi się zmarło, dziadkowi się zmarło i przyszedł czas na porządki w garażu w stylu co nie potrzebne wyrzucić. Rower miał trafić na śmietnik lub złomowisko. - niestety nie mam zdjęcia jak wyglądał po zdjęciu ze strychu ale nie był to zachwycający widok. ( coś czerwonego pokrytego kurzem i smarem, pordzewiała kierownica, koła, błotniki, bagażnik, popękane dętki i opony, siodło leżało gdzieś obok).

Rower umyłem z brudu, odkręciłem zapieczone nakrętki kół, przewiozłem w częściach do piwnicy i tak przestał kolejne pół roku.

Po umyciu rama okazała się w zaskakująco dobrym stanie, trochę poobdrapywany przedni widelec. Rozkręciłem wszystko co się dało: siodło, sztyca, obręcze, błotniki, bagażnik, odblaski. Kierownicy i widelca nie dałem rady rozkręcić, tak samo jeden pedał nie chce zejść o korbowodach już nie wspominając Sad

Po rozkręceniu, umyciu, odczyszczeniu kurzu i smaru oraz usunięciu z rdzy kierownicy i podmalowaniu haków rower wyglądał następująco (tutaj już rama była wstępnie ogarnięta i podmalowana):
[Obrazek: 4rw6.jpg]

Koło po usunięciu rdzy i smaru z kurzem (chrom z obręczy miejscami poschodził, opona z oznaczeniami CCCP popękała w kilku miejscach).
[Obrazek: ak0p.jpg]

Miałem kilka pomysłów co zrobić z tym rowerem:
- chciałem oddać ramę do piaskowania i malowania i wykorzystać do budowy roweru w stylu ostre koło (problemy z rozkręcaniem mnie do tego zniechęciły).
- poskładać z powrotem i sprzedać w ch....
- odmalować co się da, poskładać i zobaczyć jak się tym jeździ (jak byłem mały to chciałem się przejechać tym rowerem ale wiek i wzrost skutecznie to uniemożliwiały, więc teraz pojawiła się okazja) - i na to się zdecydowałem ;-)

Z racji tego że rama okazała się w przyzwoitym stanie została podmalowana w kilku miejscach i będzie wypolerowana.
Błotniki, koła, emblemat, elementy bagażnika zostały odmalowane.
[Obrazek: js43.jpg]
[Obrazek: 09pe.jpg]
[Obrazek: rc9b.jpg]
[Obrazek: dfiv.jpg]
[Obrazek: p4k8.jpg]
[Obrazek: twjn.jpg]
[Obrazek: re48.jpg]

Dokupiłem nowe dętki, opony i kilka nowych śrub.
[Obrazek: cecl.jpg]
[Obrazek: h9kk.jpg]
[Obrazek: mvwe.jpg]
[Obrazek: vm8w.jpg]

A teraz kilka problemów i pytań w których może mi pomożecie:
1. Zastanawiam się czy jest to Ukraina czy Ural ? Na ramie dumnie widnieje napis Ukraina lecz na Wikipedi znalazłem informację iż: "Ukrainę można pomylić z rowerem Ural. Najpewniejszym sposobem na odróżnienie jest kształt kierownicy. Urale miały wyższą, bardziej wygiętą, z czarnymi chwytami z dwoma garbkami na palce." - Takie uchwyty ten rower właśnie posiada, ale czy kierownica jest podwyższona ?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ukraina_(rower)
2. Do roweru brakuje mi osłony na łańcuch, wiecie może gdzie coś takiego mogę dostać ?
3. Prawy pedał ma strasznie duży luz (na szczęście dało się go wykręcić), wie ktoś może czy można w tym pedale skasować jakoś luz, ewentualnie gdzie dokupić pojedynczy taki pedał ?)
4. Czy z numeru wybitego na ramie da się odczytać datę produkcji ?

Do wiosny jeszcze trochę czasu więc mam nadzieję że uda mi się go dokończyć i poskładać ;-)
Odpowiedz
#2
Fajna sprawa ;-) .Z tego co czytałem na forum jest u nas co najmniej dwóch wybitnych znawców rowerów Ukraina :-P .Powinni udzielić wyczerpujących odpowiedzi :mrgreen: .
Pozdrawiam,
Jurek
Odpowiedz
#3
Wronek napisał(a):Ukrainę można pomylić z rowerem Ural. Najpewniejszym sposobem na odróżnienie jest kształt kierownicy. Urale miały wyższą, bardziej wygiętą, z czarnymi chwytami z dwoma garbkami na palce." - Takie uchwyty ten rower właśnie posiada, ale czy kierownica jest podwyższona ?
Wszystko wskazuje, że to jest jednak Ural
Wronek napisał(a):Do roweru brakuje mi osłony na łańcuch, wiecie może gdzie coś takiego mogę dostać ?
http://allegro.pl/oslona-ukraina-stal-r ... 98936.html
Wronek napisał(a):Prawy pedał ma strasznie duży luz (na szczęście dało się go wykręcić), wie ktoś może czy można w tym pedale skasować jakoś luz, ewentualnie gdzie dokupić pojedynczy taki pedał ?)
http://allegro.pl/pedaly-ukraina-cccp-k ... 16809.html
Wronek napisał(a):Czy z numeru wybitego na ramie da się odczytać datę produkcji ?
Pieron wie czy Sowieci sami ogarniali te numery ;-)
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#4
Ja tam się nigdy nie zastanawiałem, czy jeździłem taty Ukrainą czy Uralem :-) Na ramie był napis Ukraina, to wszyscy mówili na to Ukraina. Gdzieś tam obiło się o uszy, że były też Urale, ale głowy sobie tym nie zawracałem, jakiś czas temu dla zwykłej ciekawości zerknąłem do netu, czym te rowery się różnią - znalazłem informacje o tej kierownicy, o mocowaniu bagażnika itp, a na Forum Rowerowym znalazłem podobny temat, ktoś wrzucił tam znaczki roweru URAL oraz UKRAINA. Rosyjskiego nie znam, więc nie wiem co jest napisane na tym znaczku, ale autor postu z Forum Rowerowego twierdzi, że jest to znaczek roweru Ukraina.
[Obrazek: button-1421-black.png]
Odpowiedz
#5
mariobiker napisał(a):Wszystko wskazuje, że to jest jednak Ural...
No właśnie nie wszystko bo i logo na froncie wskazuje na ukrainę i napisy na ramie.

Nie mniej jednak wielkie dzięki za linki do aukcji ;-)
Pedały widziałem ale osłony jakoś nie wypatrzyłem wcześniej.

mariobiker napisał(a):Pieron wie czy Sowieci sami ogarniali te numery ;-)
Tego się właśnie obawiałem, wrzucę jutro zdjęcie z numerem jaki widnieje na ramie, może ktoś rozszyfruje Undecided

damian.s napisał(a):Ja tam się nigdy nie zastanawiałem, czy jeździłem taty Ukrainą czy Uralem :-)
Też się tym nie będę przejmował ale fajnie wiedzieć co się posiada ;-)
Odpowiedz
#6
Wronek napisał(a):damian.s napisał/a:
Ja tam się nigdy nie zastanawiałem, czy jeździłem taty Ukrainą czy Uralem :-)

Też się tym nie będę przejmował ale fajnie wiedzieć co się posiada ;-)
Bardzo możliwe, że w pewnym momencie doszło do "fuzji" Urala i Ukrainy. Twoja rama posiada logo i napis Ukrainy natomiast kierownicę od Urala. Pamiętam, że pod koniec lat 80-tych uległ zmianie tez kolor siedzenia. Z brązowego na czarny. Niestety farba z siedzenia bardzo szybko przenosiła się na spodnie :-P
edit:
Wronek napisał(a):Czy z numeru wybitego na ramie da się odczytać datę produkcji ?
Poszperałem troszkę i może uda się ustalić rocznik po numerze ramy :-)
http://allegro.pl/rower-ukraina-nowy-ko ... 26198.html
Na szóstej fotce wyraźnie widać, że pierwsze cyfry to rok produkcji.
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#7
mariobiker napisał(a):Poszperałem troszkę i może uda się ustalić rocznik po numerze ramy :-)
http://allegro.pl/rower-ukraina-nowy-ko ... 26198.html
Na szóstej fotce wyraźnie widać, że pierwsze cyfry to rok produkcji.

Sprawdziłem dokładnie numer wybity na ramie i zgodnie z powyższym opisem wynika że rower jest z 85 roku.
[Obrazek: hq25.jpg]

Mariobiker wielkie dzięki za podpowiedź.

Dzisiaj doszły błotniki i wziąłem się za bagażnik.
[Obrazek: hcr5.jpg]
[Obrazek: 68f0.jpg]
Odpowiedz
#8
Wronek napisał(a):Sprawdziłem dokładnie numer wybity na ramie i zgodnie z powyższym opisem wynika że rower jest z 85 roku.
Jak na prawie 30 latka ;-) to świetnie się trzyma.
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#9
Wielki szacun !!! ;-) pozdrowienia Krzysiek
Kto nie śpi, ten już coś robi. Smile  Trzeba ruszyć. W drodze znajdę siły.  Tongue
Odpowiedz
#10
Ciekawe jak dlugo wytrzyma to sprejowe malowanie. Szkoda ze teraz obadałem wątek bo bym mógł z pistoletu psiknąć ramę i resztę gratów.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości