Dzisiaj godzina 18 lkj o ile oczywiście nie zacznie padać.

Ja się piszę ;-)
Zmiana planów, odpuszczam. Jakieś dreszcze zaczynają mnie łapać, więc dziś zostaję w domu. Sorki za zamieszanie, szerokiej drogi!

Będę (mam nadzieję, że pogoda też ;p).

Niestety nie dam rady.

ustawka się odbyła, mimo nadciągających czarnych chmur
objechaliśmy zalew dookoła i w połowie oczywiście zaczęło padać , nawet dosyć mocno :lol:
cóż, przynajmniej rower mi się umył :mrgreen:

To ja tylko jeszcze dla formalnosci dodam, że kombinowanie po asfalcie i lesie w deszczu odbyło się w składzie Magda, Paweł, Wiesiek i Ja.
A deszcz zmoczył nas porządnie ale na szczęscie z cukru nie jesteśmy:mrgreen:

Twardziele z Was
Mnie zniechęciły chmurki i informacja, że na Czechowie już błyska i grzmi.
Jutro też ma padać

Twardziele z Was
Mnie zniechęciły chmurki i informacja, że na Czechowie już błyska i grzmi.
Jutro też ma padać

-wracałem z pracy akurat jak NAJBARDZIEJ LAŁO :mrgreen: ,szkoda,że nie miałem żelu pod prysznic od razu i na dokładkę 2 tiry tak mnie spłukały ......
Pozdrawiam
Mariusz

Mnie zniechęciły chmurki i informacja, że na Czechowie już błyska i grzmi.

Każdy z nas miał świadomość, że zmoknie, ale też każdy miał chyba potrzebę przemoczenia, dlatego pojechaliśmy.
Zresztą nie było tak źle - dosyć ciepło, wiatr tylko momentami zadął.
Udało mi się nawet znaleźć skrawki suchej garderoby :-D