To jest temat nawiązujący do wyjazdu ROZTOCZE WIOSNĄ tylko w koncepcji pełno-rowerowej :-D Zakładam go żeby nie robić miszmasz w tamtym temacie.

A byłby ktos chętny na rowerowy dojazd, ale taką trasą, żeby trochę ciekawiej
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=tbeyztewhdlrfntv
W sobotę ew. można by dołączyć do grupy turystycznej (odpoczynek) lub jak kto woli i w niedzielę powrót do Polichny na pociąg.
Albo na rowerach :-D
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=ssncmkbalikwzvwq

A byłby ktos chętny na rowerowy dojazd, ale taką trasą, żeby trochę ciekawiej
http://www.gpsies.com/map...beyztewhdlrfntv

Mi pasuje taka wersja ;-) Jednak ja na pewno bym wracał w tym samym dniu :-(
A czy sobota czy niedziela to się jeszcze okaże.

Nu... kaniećna :mrgreen:
Ja najchętniej pojechałbym rowerem, tyle, że dopiero po pracy. Lubię jeździć po nocy więc pewnie tak się stanie. Wtedy dotarłbym na miejsce w środku nocy ale co tam :-P

Nu... kaniećna :mrgreen:
dotarłbym na miejsce w środku nocy

Raczej nikt nie będzie jeszcze spał o tej porze ;-)
P.

W sobotę ew. można by dołączyć do grupy turystycznej (odpoczynek)

Hmm, 80-90 km to odpoczynek? Zwłaszcza na trasie Branew - Lipowiec (chyba najbardziej - obok Piekiełka podszczebrzeskiego - pofalowana część R. Zach.) No cóż, pogratulować kondycji... Dojazd rowerem na miejsce to jest naprawdę dobry, pociągający pomysł. Myślę, że znajdą się inni chętni, może ktoś z ABC.
P.

Nu... kaniećna :mrgreen:
Ja najchętniej pojechałbym rowerem, tyle, że dopiero po pracy. Lubię jeździć po nocy więc pewnie tak się stanie. Wtedy dotarłbym na miejsce w środku nocy ale co tam :-P

Trochę szkoda po nocy tam dojeżdżać bo smaczkiem tej trasy są ciekawe okolice. Może udałoby Ci się zerwać wcześniej, tak żeby wyjechać chociaż o 12.00.

(...)
Hmm, 80-90 km to odpoczynek? Zwłaszcza na trasie Branew - Lipowiec (chyba najbardziej - obok Piekiełka podszczebrzeskiego - pofalowana część R. Zach.) No cóż, pogratulować kondycji... (...)

To mnie pocieszyłeś :-o W ostateczności zawsze można zorganizować grupę lajtową :-P

Trochę szkoda po nocy tam dojeżdżać bo smaczkiem tej trasy są ciekawe okolice. Może udałoby Ci się zerwać wcześniej, tak żeby wyjechać chociaż o 12.00.

Jestem otwarty na propozycje. Choć 12 to raczej abstrakcyjna pora ale nawet wyruszając o 15 po zmianie czasu prawie za dnia byśmy się chyba doturlali nawet na spokojnie.

(...)
Jestem otwarty na propozycje. Choć 12 to raczej abstrakcyjna pora ale nawet wyruszając o 15 po zmianie czasu prawie za dnia byśmy się chyba doturlali nawet na spokojnie.

Zachód słońca 4 kwietnia jest o 19.05. Więc trzeba by praktycznie cały czas kręcić. Chciałbym mieć trochę przyjemności z jazdy :-P , gdzieś się zatrzymać na chwilę, popodziwiać okolice, itd. Odżałowałbyś piąteczek, albo chociaż pół (jeżeli masz taką możliwość) i o tej 13 moglibyśmy wyruszyć :-D

Jakoś Jurku nie mogę się doczytać czy chcesz startować w piątek czy w sobotę.

Jakoś Jurku nie mogę się doczytać czy chcesz startować w piątek czy w sobotę.

Tomku, rzeczywiście nie ma tego wprost napisane. Tak, chcę wystartować w piątek. Napisałbym, żeby załapać się na sobotnią imprezę, :-P ale co ja mogę sobie poimprezować :-?