tkt napisał(a):Podoba mi się ten pomysł ale muszę wziąć wolne na piątek a w takim wypadku wolałbym pojechać jak najwcześniej po to, żeby cieszyć się drogą i okolicznościami przyrody. Po pracy to już tylko samochodzik.Janku, to w tych okolicznościach przyrody ;-) kombinuj, żeby wyjechać wcześniej.
tkt napisał(a):Raczej nie jakaś barbarzyńska 5 czy 6 rano :mrgreen: ale coś tak koło 9 to by było OK. Można trochę wydłużyć trasę czy zajechać gdzieś na obiadek... na miejscu wystarczy chyba być koło 17 najwcześniej. Lubię się czasami powłóczyć bez sensu ;-)Obiadek to jest dobry pomysł :-D , ale z tym wydłużaniem trasy to bym nie przesadzał :roll: Chyba, że tak jak mówisz mały skok w bok na obiadek. :-P
mariobiker napisał(a):Mocno zagmatwał mi się grafik i z piątkowego wyjazdu nici :-( Zmieniła też się lokalizacja na Kocudzę Drugą. Jeśli w niedzielę zamierzacie wracać rowerami do Lublina to bardzo chętnie się z Wami przejadę. Mam nadzieję, że nie będziecie wyruszać bladym świtem.Masz na myśli, Mariuszu powrót?
Jurek S napisał(a):Masz na myśli, Mariuszu powrót?Tak powrót http://www.gpsies.com/map.do?fileId=czfafdzauonrhyib
mariobiker napisał(a):To byłby fajny pomysł na powrót.Jurek S napisał(a):Masz na myśli, Mariuszu powrót?Tak powrót http://www.gpsies.com/map.do?fileId=czfafdzauonrhyib