Obawiam się, że w Batorzu nie ma nic sensownego, w ogóle poza Bychawą nie ma nic sensownego do jedzenia na tej trasie.
P.

Potwierdzam. Zarówno w Chrzanowie jak i w Batorzu występowanie gastronomii jest silnie skorelowane z sezonem narciarskim. Pozostają sklepy, albo najedzcie się w Bychawie ;-)
Chyba, że odbijecie na Wysokie. Tam przy samym rondzie jest jakaś tawerna :mrgreen:

A miasto stołeczne Frampol nie obfituje w regionalne specjały? To rzut beretem do celu.

A miasto stołeczne Frampol nie obfituje w regionalne specjały?

Restauracja „Jutrzenka", ul. Rynek 26, tel. (84) 685 75 28
Restauracja „Smaki Kresowe" ul. Biłgorajska 1 , tel. (84) 685 77 73
Bar „Alibi", ul. Rynek 25, tel. (84) 685 70 77, 782 370 567

Bar „Alibi"

brzmi nieźle, pewnie właściciel daje alibii stałym klientom - na wypadek pytań ze strony żon :roll: :lol:

Chyba, że odbijecie na Wysokie. Tam przy samym rondzie jest jakaś tawerna

Nie polecam, bo ... nie :-P

Jest szansa na posiłek w Batorzu. Rozmawiałem z panią z gminy i powiedziała, że na stoku mają czynne cały rok (na razie nie dodzwoniłem się :-| ) Ale jakbym ją trochę ponagabywał to może nam ugotować. Trzeba by tylko okreslić liczbę osób. Myślę, że na początku tygodnia dobrze by wiedzieć. No chyba, że na stoku rzeczywiście będzie czynne. Bo tak to jest jedna wielka posucha. Nie chciałbym specjalnie zmieniać trasy bo mamy piękny przejazd z Batorza w kierunku na Otrocz (pierwsza wersja) i Zdziłowice. Spójrzcie na przekrój trasy :-P
http://ridewithgps.com/routes/4283754

[quote="Jurek S"]Jest szansa na posiłek w Batorzu. quote]

Uprzedzam, ze tam nawet w sezonie narciarskim jest marne żarcie. No, może na zamówienie zrobią coś fajnego...
P.

Jak na razie na wyjazd w piątek w godzinach przedpołudniowch szykuje się taka grupa

1. Jurek S
2. tkt
3. Lech (?)
4. Rado
Wiem, że jeszcze są osoby które się przymierzają do takiej opcji. Zachęcam jeżeli ktoś może sobie wyrwać piąteczek bo trasa bardzo ciekawa, szczególnie od Batorza. :-P
No i wozić się samochodzikiem te 80 parę kilometrów to po prostu nie wypada :-D

Jureczku zróbmy może listę chętnych na powrót do Lublina :-)

To ja robię listę Half-FULLBIKE. Dla tych, kto nie chce samochodem, a nie może wyrwać całego piątku. Wyjazd szynobusem do Polichny o 16.35, dalej rowerami i powrót do Lublina z FULLBIKE.
Proponuję TAKĄ TRASĘ , żeby nie jechać 19.

1. Fazi
2. Yanq