No dobrze, trzeba być konsekwentnym, a dodatkowo, żeby nie być posądzony o nadużywanie "władzy" przenoszę swoją ustawkę jak widać do odpowiedniego działu :-P
No to może trochę statystyk. U mnie dtd 127,8km. śred. do Batorza 25,13km/h, a na całej trasie 23,07km/h, pręd. max u mnie tylko 62,5km/h. Zdaje się, że Arkoni 70-tkę ustrzelił. Grzegorz dzięki za podrzucenie tego odcinka. Zrobiliśmy go z drugiej strony bo i cała trasa była odwrotna, tzn na Zakrzówek, a powrót przez Bychawę. A ten odcinek to po prostu powala, nawierzchnia gładka jak stół no i ten spadek.
Tak w ogóle udała mi sie trasa :-P . Muszę ją włączyć do swoich corocznych wyjazdów jednak w wersji lajt :-)
Dzięki wszystkim za towarzyszenie. Radzik trochę nas sponiewierał, ale jakoś na oparach wróciliśmy do domu.
Jakub.P napisał(a):Czekałem nad Zalewem, ale się nie doczekałem
Jakubie to mógł być moment :lol: